Olej napędowy ze zużytego oleju jadalnego
Wysokie ceny paliw sprawiają, że poszukiwania tańszej alternatywy dla tych tankowanych na stacjach, podejmują się nie tylko zwykli kierowcy, ale też naukowcy. Tym ostatnim udało się opracować technologię, która pozwala na przetwarzanie zużytego oleju jadalnego na substytut oleju napędowego. Taka produkcja „ropy” już w 2015 roku ma ruszyć w Szanghaju, a poligonem dla nowej technologii będą miejskie autobusy wyposażone w silniki wysokoprężne.
Zdaniem prof. Lou Diminga z Uniwersytetu Tongji, który zajmuje się tym zagadnieniem od trzech lat, zakończył się już etap eksperymentów i próbnej produkcji paliwa oraz jego wykorzystania w ok. 300 różnego rodzaju pojazdach, takich jak taksówki, autobusy i samochody ciężarowe. W jego opinii, już najwyższy czas, by wykorzystać opracowaną technologię produkcji biopaliw na skalę przemysłową.
W marcu b.r. w Szanghaju wprowadzono w życie regulamin, według którego skupowany będzie zużyty olej jadalny; ustalono również zasady doboru odpowiednich firm mających zająć się skupem tego surowca. Yan poinformował, że Szanghaj ma najwyższy współczynnik odbioru zużytego oleju jadalnego w całym kraju, przekraczający 90 proc.
Powstaje jednak wątpliwość: skoro surowiec na paliwo przyszłości ma stanowić zużyty olej, to czy pozyskany w ten sposób olej napędowy nie będzie mniej energetyczny? Okazuje się, że tak nie jest. W ramach wykorzystywania nowych technologii, 14 kwietnia wykonano półtoragodzinny, próbny lot nad lotniskiem międzynarodowym Shanghai Hongqiao samolotem Airbus A320, którego silniki napędzane były biopaliwem z zużytego oleju jadalnego. Bez ryzyka można więc założyć, że uzyskany w ten sam sposób olej napędowy będzie wystarczająco dobry do napędzania autobusów i samochodów.
Może wydawać się, że te technologia ma same zalety. Nie jest tak jednak do końca. Przetworzone paliwo jest wysokowartościowe i nadaje się do zastosowania w komunikacji miejskiej, koszty jego produkcji są jednak wysokie. i z tego względu przewiduje się udzielenie dotacji firmom zajmującym się uzdatnianiem biopaliw. Olej powtórnie rafinowany zawiera więcej, niż zwykły olej substancji rakotwórczych - m.in. aflatoksyny, które są uznane za związki kancerogenne.
Z Pekinu Jacek Wan
tb, moto.wp.pl
_ Zdjęcia mają charakter wyłącznie ilustracyjny. Zamieszczone teksty nie dotyczą osób umieszczonych na zdjęciach. _