Olej goni benzynę

Choć średnie ceny na stacjach benzynowych jeszcze tego nie wykazują, to jednak w wielu regionach Polski już ziściły się obawy kierowców: olej napędowy kosztuje tyle, co benzyna bezołowiowa. Warsztaty instalacji gazowych przeżywają renesans, a wielu kierowców diesli z niedowierzaniem spogląda na ceny.

Kolejne notowanie e-petrol.pl przedstawiły podwyżki cen. Obecnie litr benzyny bezołowiowej Pb95 kosztuje 5,05 zł, co jest trzygroszowym podbiciem w stosunku do ubiegłego tygodnia. O cztery grosze podniosła się też ceny benzyny Pb98 (na poziom 5,26 zł/l) oraz oleju napędowego (na poziom 4,99 zł/l). Tu mamy do czynienia z pewnym, przynajmniej minimalnie pocieszającym zaskoczeniem, bowiem można było przewidywać zbliżenie się ceny diesla do benzyny znacznie wyraźniejszego niż to, które faktycznie widzimy.

Jedynym paliwem, które wymyka się ogólnemu biegowi zdarzeń, jest obecnie autogaz, który potaniał o dwa grosze i kosztuje dziś 2,56 zł/l. Zapewne właśnie ta stabilność ceny powoduje wzmożone zainteresowanie LPG, obserwowane chociażby w zakładach instalacyjnych.

Najtańszą benzynę można kupić tym tygodniu na Podlasiu (5,00 zł/l). Najdroższą zaś w opolskim, kujawsko-pomorskim i warmińsko-mazurskim (5,05 zł/l). Olej napędowy kosztuje najmniej (4,95 zł/l) w lubelskim. Najwięcej (o równo dwadzieścia groszy drożej) płacą za ON w opolskim. Wśród miast liderem taniego tankowania jest wschodnia Polska: Lublin (ON po 4,96 zł/l) i Białystok (4,96 zł/l za ON i 5,02 zł/l za Pb95). Najwięcej zaś zmuszeni są płacić mieszkańcy Gorzowa. Tam średnie ceny benzyny Pb95 i oleju są równe i wynoszą 5,10 zł/l.

sj