Trwa ładowanie...
12-10-2015 15:03

Olej a rozruch silnika zimą?

Olej a rozruch silnika zimą?Źródło: Shutterstock
d40abtl
d40abtl

Zima to wspaniały okres dla wielbicieli białego szaleństwa, dzieci i właścicieli warsztatów blacharskich. Niestety jest to także najtrudniejsza pora roku dla silników samochodowych, które muszą sobie radzić z wieloma dodatkowymi obciążeniami. Receptą na takie wyzwania będzie odpowiedni olej, pozwalający na łatwiejszą pracę jednostki napędowej i oszczędzający stresów oraz niepotrzebnych wydatków właścicielowi auta.

Do największego zużycia i maksymalnego obciążenia elementów silnika dochodzi w zimowe poranki, przy ujemnych temperaturach. To wówczas układ smarowania musi błyskawicznie dostarczyć olej do przebywających przez dłuższy czas w spoczynku elementów ruchomych. Jak najszybciej zminimalizować powstające tarcie i zapewnić im stosowne smarowanie, które zapobiega ich szybkiemu zużyciu. Biorąc pod uwagę, że w standardowym silniku samochodowym jest kilkaset pracujących części i funkcjonowanie każdej z nich wymaga odpowiedniego smarowania, to można sobie wyobrazić, jak ważne zadanie stoi przed całym układem olejowym i samym olejem.

Lepkość oleju
Jedną z kluczowych kwestii pod względem sprawności smarowania silnika przy zimowym rozruchu jest lepkość oleju (klasa lepkości według SAE). Z jednej strony im olej będzie bardziej „płynny” czy też „rzadki”, tym szybciej pompa będzie go w stanie pobrać z miski olejowej i rozprowadzić po układzie. Z drugiej jednak strony, zbyt mała lepkość obniża jego zdolność ochrony przed tarciem, zwłaszcza w przypadku części smarowanych rozbryzgowo. Należy pamiętać również o tym, że wraz ze wzrostem temperatury w silniku, zmniejszać się będzie lepkość oleju, a to będzie miało wpływ na grubość „filmu” olejowego rozprowadzanego po mechanizmach. Kluczem do sukcesu jest więc znalezienie przez producenta oleju „złotego środka” gwarantującego jak najszybsze smarowanie silnika przy pierwszym rozruchu i jego długotrwałą pracę z odpowiednią ochroną olejową.

Oznaczenia klasy lepkości dają nam informację o warunkach pracy oleju. Przykładowo olej oznaczony jako „0W” ma lepkość umożliwiającą prawidłowe działanie silnika do minus 40 st. C. W przypadku „5W” ta granica to minus 35 st. C. „10W” – minus 30 st. C, a „15W” do minus 25 st. C.
Istotną kwestią jest także to, czy korzystamy z oleju mineralnego, syntetycznego czy też produktu powstałego przy wykorzystaniu obu tych technologii. Doskonałym narzędziem do dobrania odpowiedniego oleju dla naszego samochodu jest narzędzie Shell LubeMatch http://lubematch.shell.pl/pl, pozwalające na precyzyjne dopasowanie stosownego produktu do marki, modelu, rocznika i wersji posiadanego pojazdu.

d40abtl

*Systematyczna kontrola *
A co kierowca może zrobić ze swojej strony, aby pomóc silnikowi zimą? Przede wszystkim unikać nagrzewania go podczas postoju. To częsta praktyka, mająca na celu ogrzanie wnętrza samochodu i odmrożenie szyb za pomocą nawiewu.

Jeśli już ruszyliśmy w drogę samochodem, to do momentu osiągnięcia przez silnik optymalnej temperatury pracy, unikamy także zbyt mocnego wciskania pedału gazu. Przyczyna jest wciąż ta sama – niedostateczne smarowanie.

Niemniej istotną kwestią jest terminowe wymienianie oleju wraz z filtrem, zgodnie z zaleceniami producenta, oraz systematyczna kontrola jego poziomu. To będzie gwarantowało długą i bezproblemową eksploatację silnika, bez względu na porę roku i warunki atmosferyczne.

d40abtl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d40abtl
Więcej tematów