Okres próbny bez zmian. Nowe przepisy dla kierowców nie potrzebują CEPiKu
Start systemu CEPiK 2.0 może się opóźnić, a wraz z tym po raz kolejny nie wejdą w życie ostrzejsze przepisy dotyczące młodych kierowców. Tymczasem według analiz, nowe prawo może być wprowadzone w życie w każdej chwili. Nowy CEPiK jest zupełnie zbędny.
Jak donosi miesięcznik "Szkoła Jazdy", przepisy mogą zostać wprowadzone w życie bez uruchamiania nowego systemu informatycznego. Już w listopadzie 2016 roku Krajowe Stowarzyszenie Dyrektorów Wojewódzkich Ośrodków Ruchu Drogowego przygotowało analizę, z której wynika, że jest to jak najbardziej możliwe. Od tego czasu sytuacja nie uległa przecież zmianie. Co więcej, nie zmieniło się nic od stycznia 2013, na kiedy to zaplanowany był pierwotny start przedsięwzięcia. Po raz piąty kompleksowa baza danych kierowców przygotowana przez Ministerstwo Cyfryzacji okazuje się niedokończonym produktem.
Przepisy dla młodych kierowców obejmują przede wszystkim dwuletni okres próbny oraz obowiązkowe kursy doskonalenia umiejętności. Jak można przeczytać w dokumencie Stowarzyszenia, starosta posiada kompleksową ewidencję kierowców. Ma więc możliwość nadzorowania stopnia ukończenia dodatkowych szkoleń. Będą one płatne i mają odbywać się w Ośrodkach Doskonalenia Technik Jazdy.
Dodatkowe ograniczenia – czyli mniejsza prędkość maksymalna, oznakowanie pojazdu zielonym listkiem, zakaz pracy w charakterze kierowcy – obowiązujące przez dwa lata od uzyskania uprawnień, również mogą być z łatwością kontrolowane. Nad przestrzeganiem tych przepisów czuwa przecież policja.
Jedynym elementem stojącym pod znakiem zapytania jest brak administratora danych, który informowałby starostę o ewentualnym przedłużeniu okresu próbnego. Z samym odbieraniem uprawnień za trzy wykroczenia w ciągu pierwszych dwóch lat od uzyskania prawa jazdy nie ma najmniejszego problemu.
Okres próbny dla młodych kierowców jest niezwykle potrzebny. Choć nie powodują oni najwięcej wypadków (tutaj najgorzej wypada grupa 25-39 lat), to zdarzenia drogowe z ich udziałem prezentują najwyższą śmiertelność. Bardzo często młodzi poruszają się pojazdem ze znajomymi w wiele osób.Tylko kilka dni temu na Warmii i Mazurach początkujący kierowca uderzył w drzewo. Auto spłonęło, a 5 osób wraz z nim.
Okres próbny po zdobyciu uprawnień funkcjonuje już w Austrii, Estonii, Finlandii, Francji, Irlandii, Luksemburgu, Niemczech, Norwegii, Portugalii, Szwecji, Węgrzech czy Wielkiej Brytanii. Na Wyspach władze zastanawiają się nad zaostrzeniem prawa, które uniemożliwiałoby początkującym kierowcom prowadzić auta po zmroku.
Według analiz Krajowego Stowarzyszenia Dyrektorów Wojewódzkich Ośrodków Ruchu Drogowego okres próbny zmniejszy liczbę wypadków wśród młodych. O ile? Nawet o 20 do 50 proc. Pozytywny wpływ nie będzie chwilowy – doświadczeni kierowcy pozwolą zmniejszyć liczbę ofiar na drogach. Pod tym względem nie mamy się czym chwalić. W wypadkach zginęło bowiem 79 osób na milion mieszkańców. Średnia dla Unii Europejskiej wynosi zaledwie 51.