Ogumienie dużym atutem Ferrari
Po Grand Prix Hiszpanii Kubica wskazał pierwszy atut zespołu Ferrari. Były nim prędkości na prostych, wynikające z ogromnej mocy silnika (niektóre zespoły podejrzewają nawet, że Włosi złamali regulamin w tym względzie) oraz wydajności aerodynamicznej. Ostatnio w Turcji nasz zawodnik zauważył jeszcze jedną przewagę mistrzów świata. - Głównym czynnikiem jest ogumienie. Im lepszy bolid tym mniej zużywa opony - twierdzi Kubica.
Mówił o tym jeszcze przed startem sezonu 2008 Kimi Raikkonen. - To auto jest niesamowite, a największe wrażenie robi sposób, w jaki zużywa gumy. Nie dość że doskonale trzyma się drogi, to jeszcze prawie nie niszczy przy tym ogumienia - cieszył się mistrz świata podczas zimowych prób Ferrari.
Choć opony są takie same dla wszystkich, zakłada się je do bolidów dziesięciu różnych konstruktorów - każde z aut ma inną konfigurację, zawieszenie, rozkład mas, rozstaw osi oraz inną aerodynamikę. Te wszystkie czynniki sprawiają, że ten sam rodzaj ogumienia inaczej pracuje na kołach Ferrari, a inaczej kiedy używa go BMW.
_ Więcej w Przeglądzie Sportowym _