Ogromna podwyżka dla Kubicy
Robert Kubica nie wie w jakim zespole będzie jeździł w przyszłym sezonie. Ale wie, że dostanie podwyżkę - czytamy w "Przeglądzie Sportowym".
W Formule 1 najlepsi kierowcy zarabiają miliony dolarów (w tej walucie dostają wynagrodzenie). Robert Kubica do tej pory nie należał do krezusów, ale w tym sezonie jest najskuteczniejszym zawodnikiem. Polak wywalczył punkty w dwunastu wyścigach z 14 startów. Mało tego, tylko on zdobywał punkty za każdym razem gdy dojeżdżał do mety. Jego skuteczność z pewnością zostanie nagrodzona sporą podwyżką.
W tym sezonie Polak ma kontrakt z BMW wart trzy miliony dolarów, ale już w przyszłym roku zarobi o wiele więcej. Niezależnie od tego, w jakim zespole będzie jeździć, Kubica może być pewien tego, że na nowej umowie pojawi się dwucyfrowa liczba.
Nick Heidfeld w tym sezonie dostał w BMW 11 mln dolarów, ale jeżeli Polak zostanie w niemieckim zespole, to może otrzymać takie pieniądze, jakie otrzymywał jego kolega. Tym bardziej, że jest od niego lepszy.
Kubicę kuszą też Renault i Honda, które są gotowe zaoferować wyższe zarobki. Szef francuskiego teamu Flavio Briatore powiedział, że budżet na przyszły sezon może być wyższy nawet o 30-40 procent. Fernando Alonso zarabia w Renault 28 mln dolarów. Kubica tyle nie dostanie, ale Briatore jest w stanie dać mu połowę zarobków Hiszpana.
_ więcej w Przeglądzie Sportowym _