100 tysięcy euro wart jest ładunek, który został znaleziony przez lęborskich policjantów w skradzionym w Niemczech tirze. Ciężarówka wraz z towarem zginęła z ulic Hamburga kilka dni temu.
Funkcjonariusze odnaleźli naczepę zaparkowaną na osiedlu domków jednorodzinnych. 42-letni mężczyzna na którego posesji stała przyczepa prawdopodobnie usłyszy zarzut paserstwa. Grozić mu może nawet 5 lat więzienia.
Funkcjonariusze CBŚ ze Słupska, kryminalni z Lęborka i strażnicy graniczni z Łeby na jednej z prywatnych posesji w Lęborku zauważyli zaparkowaną naczepę ciężarówki na duńskich numerach rejestracyjnych. Ich sprawdzenie w policyjnych bazach danych potwierdziło ich przeczucia. System wskazał, że pojazd został skradziony nocą z 4 na 5 października w Niemczech.
Według informacji tir załadowany był sprzętem wyposażenia łazienek o wartości 100 tysięcy euro. Ze wstępnych oględzin wynikało, że ktoś już zabrał niewielką część ładunku, większość jednak pozostała nietknięta. Przyczepę zabezpieczono na policyjnym parkingu.
Źródło: Policja.pl