Odświeżone Infiniti Q50 debiutuje z nowymi technologiami
Infiniti nie próżnuje. Zaledwie kilka miesięcy temu, na targach motoryzacyjnych w Paryżu, japońska marka zaprezentowała odświeżone wydanie modelu Q50, a dziś poznajemy jego kolejne wcielenie. Gwiazdą na stoisku Inifiniti podczas Salonu Motoryzacyjnego w Genewie będzie kolejna ewolucja sedana klasy średniej - jeszcze lepsza i bardziej zaawansowana technologicznie.
Choć zmiany dotyczą głównie wyposażenia i zastosowanych rozwiązań technicznych, Japończycy pokusili się także o delikatną poprawę wyglądu. Wprawne oko zauważy zmodyfikowany, ostrzej wyprofilowany przedni zderzak i nowe światła przeciwmgielne. Oprócz tego Q50 ma kusić lepiej wykonanym i wyposażonym wnętrzem z bogatszymi możliwościami indywidualizacji. Ważniejsze jest jednak to, czego nie widać na pierwszy rzut oka.
Infiniti wkracza w kolejną fazę rozwoju układu Direct Adaptive Steering. W tym modelu nie istnieje fizyczne połączenie pomiędzy kierownicą i przednimi kołami. O wszystkim decyduje elektronika, której działanie zostało teraz zoptymalizowane. Wszystko po to, by zapewnić jeszcze większą płynność działania układu, łatwiejsze manewrowanie i realistyczne odczucia z jazdy. System ma dawać nie tylko więcej czucia, ale i stworzyć podstawy dla rozwiązań autonomicznych, które znajdą zastosowanie w przyszłości.
Materiały prasowe Teraz Q50 może pochwalić się jazdą półautonomiczną, możliwą dzięki systemowi Propilot Assist. Infiniti określa w ten sposób zespół rozwiązań umożliwiających zmniejszenie udziału kierowcy w procesie prowadzenia. Zintegrowany system obejmuje m.in.* inteligentny tempomat, asystenta pasa ruchu i automatyczne hamowanie awaryjne.* Infiniti jest więc kolejną marką, która stawia na automatyzację prowadzenia. Najnowsza generacja Propilot Assist z czasem znajdzie zastosowanie także w kolejnych propozycjach japońskiego producenta.
Pod maską bez zmian. Klienci nadal będą mieli do wyboru doładowane silniki, wliczając w to wielokrotnie nagradzaną, trzylitrową jednostkę V6 występującą w dwóch wariantach mocy: 300 i 400-konnym. Chętni mają do wyboru także 3,5-litrową hybrydę generującą 364 KM i 170-konnego diesla o pojemności 2,2-litra.
Odświeżone Q50 już od wtorku będzie jasno świecącą gwiazdą Geneva Motor Show, gdzie stanie tuż obok konceptu Q60 Project Black S. Sprzedaż wersji po face liftingu ruszy jeszcze w tym roku. Jej ceny niestety nie są jeszcze znane.
Międzynarodowy Salon Motoryzacyjny w Genewie (Salon International de l’Auto lub Geneva Motor Show) to jedna z największych targowych imprez motoryzacyjnych na świecie. W tym roku odbywa się w dniach 7–19 marca.
Aleksander Ruciński