Od stycznia nowe zasady rejestracji samochodów
Zmiany w akcyzie na samochody mogłyby wejść w życie 1 stycznia 2017 r. - powiedział w rozmowie z PAP wiceminister finansów Wiesław Jasiński. Kłopot w tym, że ministerstwo nie mówi o obniżeniu akcyzy, jak chcieli tego senatorowie, a o urealnieniu stawek. Czy w efekcie oznacza to podwyżki?
Pomysł obniżenia akcyzy pojawił się w czerwcu br. na wspólnym posiedzeniu senackiej Komisji Budżetu i Finansów Publicznych, Komisji Infrastruktury i Komisji Ustawodawczej. Senatorowie chcieli obniżki akcyzy dla samochodów z silnikami powyżej 2 litrów, by wyeliminować w ten sposób proceder zaniżania wartości samochodu. A właśnie na tej podstawie obliczana jest wartość akcyzy.
Projekt zakładał zmniejszenie stawki z 18,6 proc. na 4,6 proc. przy zachowaniu wysokości 3,1 proc. dla pozostałych aut.
- Senatorowie wyszli z założenia, że obniżenie stawki akcyzy na samochody z większymi silnikami doprowadzi do zmniejszenia skali nieprawidłowości, z którymi mamy do czynienia w związku ze sprowadzaniem używanych aut z zagranicy - powiedział w rozmowie z PAP Jasiński.
Przeliczyliśmy, ile można by zaoszczędzić, sprowadzając auto z zagranicy przy nowych stawkach akcyzy.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, jeśli dzisiaj sprowadzimy auto o wartości ok. 26 tys. zł z silnikiem o pojemności większej niż 2 l, np. popularnego wśród aut używanych mercedesa E 270, akcyza wyniesie ok. 5 tys. zł. Po zmianach mogłaby spaść nawet do ok. 2 tys. zł. W kieszeni zostałyby blisko 3 tys. zł.
Dla modelu Volvo XC 60 z silnikiem o pojemności 2,4 l, kosztującego ok 50 tys. zł stara stawka akcyzy to 9200 zł, nowa 4000 zł.
Dla Audi A6 z silnikiem o pojemności 2,7 l za 35 tys. zł stara stawka akcyzy to 6600 zł, nowa 2800 zł.
Dla BMW 530d (E60) z silnikiem o pojemności 2,9 l za 26 tys. zł stara stawka akcyzy to 4500 zł, nowa 2100 zł.
Ministerstwo odrzuciło jednak projekt, wskazując, że wpływy do budżetu zmniejszyłyby się o 450 mln zł i zaproponowało własny. Jak zapowiedział Jasiński, w przypadku samochodów starszych, ale z małymi silnikami, stawka może być zbliżona do obecnego poziomu, ale dla nowszych może być niższa. Co z samochodami z większymi silnikami? Tego nie wiadomo, bo konkretnego projektu jeszcze nie ma.
- Mogę powiedzieć, że opodatkowanie będzie uzależnione od dwóch czynników: roku produkcji i pojemności silnika. Przyjęliśmy zakresy lat produkcji, które pokrywają się z normami Euro dotyczącymi emisji spalin, co uwzględnia aspekt ekologiczny. Ustaliliśmy też zakresy pojemności silnika odpowiadające poszczególnym stawkom akcyzy - tłumaczy Jasiński.
Jak wyjaśnia dalej, mają pojawić się cztery przedziały wiekowe. Pierwszy będzie dotyczył samochodów wyprodukowanych w 2004 r. i starszych. Drugi - aut z lat 2005-2009; trzeci obejmie lata 2010-2015; czwarty - samochody z 2016 r. i młodsze. Jeśli chodzi o pojemności silnika, najniższy przedział obejmie auta o pojemności poniżej 1,2 litra. Kolejny - o pojemności od 1,2 litra do 1,5 litra.
Następny *podział będzie dotyczył pojemności: *1,5 - 2 litry, a kolejny auta od 2 do 2,5 litra. Potem stawki mają wzrastać wraz ze wzrostem pojemności o 500 centymetrów. Jakie stawki będą przypisane konkretnym przedziałom, tego na razie nie wiadomo, co może spowodować nerwowość na rynku.
Definicja samochodu ciężarowego
Nowelizacja ustawy wprowadzi też jasną definicją samochodu ciężarowego, bo tutaj też było wiele dowolności i nieprawidłowości.
Jak tłumaczy nam Wioletta Rolewska z biura zajmującego się formalnościami przy sprowadzaniu samochodów używanych z zagranicy, dzisiaj istnieje ogromna dowolność interpretacyjna dotycząca definicji "pojazdu ciężarowego".
- Zapis w Ustawie o podatku akcyzowym wskazuje, że pojazd ciężarowy to taki, który ma powyżej 3,5 tony, a przestrzeń bagażowa zajmuje 51 proc. całkowitej powierzchni - i taka interpretacja obowiązuje w urzędach celnych. Natomiast wydziały komunikacji uznają, że pojazd ciężarowy to taki, który ma wpis w dowodzie rejestracyjnym (lub w zagranicznym dowodzie LKW) "pojazd ciężarowy, kategoria N1". Nie jest tu wymagany dokument potwierdzający zapłatę podatku akcyzowego - tłumaczy Rolewska.
Akcja społeczna "tańszakacyza.pl"
W międzyczasie pojawiła się inicjatywa społecznego na rzecz obniżenia akcyzy. Na stronie tańszakacyza.pl można poprzeć postulat zmniejszenia stawki podatku z 18,6 proc. na 8 proc. dla pojazdów o pojemności powyżej 2000 ccm oraz usystematyzowanie znaczenia i ujednolicenie interpretacji określenia "pojazd ciężarowy" w ustawie podstawowej i ustawach powiązanych oraz w przepisach wykonawczych.
Z szacunkowych obliczeń pomysłodawców akcji wynika, że w skali kraju zaległości z powodu nieopłaconego podatku akcyzowego od pojazdu ciężarowego wynoszą ok. 480 000 000 zł. Odzyskanie tych pieniędzy, jak twierdzą, nie jest możliwe. Liczą, że uda się odzyskać 5 – 7 proc., co da kwotę ok. 24 mln – 33 mln zł.
Stare auta wciąż pod ochroną
Czy zmiany dążą do wyeliminowania importu starych samochodów z rynku? Do tej pory w Polsce nie było żadnych przepisów uniemożliwiających rejestrację starych aut, stąd zalew tanich i z wątpliwą historią samochodów. Takie ograniczenia wprowadziła większość europejskich krajów, pobudzając tym samym sprzedaż młodszych samochodów.
Wiceminister zadeklarował, że resort chce, aby brzegowe stawki zapewniły ochronę grup społecznych, które będę kupowały starsze samochody z mniejszymi pojemnościami.
Z danych MF wynika, że w ubiegłym roku zarejestrowano 1 mln 144 tys. 962 samochody osobowe. Najwięcej, bo 683 tys. 630 stanowiły auta o pojemności 1500-1999 centymetrów sześciennych. To segment, który cieszy się największą popularnością. Z tego 245 tys. 294 spełniało normę Euro5 (wyprodukowane w latach 2010-2015), a 238 tys. 247 spełniało normę Euro3 (2004 r. i starsze).
Juliusz Szalek, Wirtualna Polska