Od lipca 17,50 za przejazd A1 - a co z jej rozbudową?
Będzie drożej. W lipcu wzrosną opłaty za przejazd autostradą A1. Do tej pory pokonanie 91-kilometrowego odcinka z Rusocina do Nowych Marz kosztowało 12,50 zł. Od 1 lipca będziemy płacić 17,50. Jak pisze „Gazeta Wyborcza” - dotychczas obowiązujące, niższe ceny wynikały z dwóch powodów: remontu równoległej do autostrady krajowej "jedynki" i chęci wypromowania A1.
Decyzję o wysokości opłat podejmuje Ministerstwo Infrastruktury. - Do tej pory mieliśmy 14 groszy za przejechany kilometr. Nowa stawka, 19 groszy, to rozsądny kompromis pomiędzy zyskiem ministerstwa, a komfortem kierowców - mówi „Gazecie” jeden z urzędników, odpowiedzialnych za drogi na Pomorzu. Dodajmy, ma być to już cena stała.
Zwiększenie wysokości opłat może jednak oznaczać, że zmniejszy się ruch na autostradzie, a zwiększy na starym odcinku krajowej „jedynki”, na którym zapewne wzrośnie liczba wypadków. Tymczasem rusza budowa kolejnego, 61-kilometrowego odcinka autostrady A1 z Nowych Marz do Torunia. Wjechał już tam ciężki sprzęt. Nie wiadomo jednak, czy możliwe będzie planowane oddanie prawie całej autostrady A1 z północy na południe w planowanym terminie – czyli do 2011 roku.
Jak czytamy w „Gazecie Wyborczej” – wszystko za sprawą Ministerstwa Finansów. Wprawdzie trwa już budowa na śląskich odcinkach i wybrano firmę, która zbuduje 180-kilometrowy odcinek między Strykowem i Pyrzowicami, ale Ministerstwo zwleka z udzieleniem gwarancji skarbu państwa na budowę drogi w wysokości około 3 miliardów złotych. Chodzi o budowany przez GTC, 60-kilometrowy odcinek Grudziądz - Toruń. Brakuje tylko formalnego wniosku Ministra Finansów – pisze „Gazeta”.