Według raportu J.P. Morgan Cazenove od początku roku stawki w ubezpieczeniach komunikacyjnych OC na polskim rynku wzrosły o 11 proc. Wszystko wskazuje, że na tym nie koniec.
- Towarzystwa skupiają się na odzyskaniu rentowności w tym segmencie biznesu. To już koniec wojny cenowej z lat 2008-2010 - napisali eksperci w dokumencie.
W 2010 r. firmy z sektora ubezpieczeń majątkowych straciły na oferowaniu OC 862,9 mln zł.
- Akcjonariusze nie będą dłużej akceptowali takich wyników. Branża musi podnosić ceny. Szacunek J.P. Morgan co do I kwartału jest bardzo prawdopodobny, a teza o końcu wojny cenowej jak najbardziej słuszna - twierdzi Olgierd Jatelnicki, prezes Polskiego Towarzystwa Ubezpieczeń.
W I kwartale decyzje o podwyżce taryf OC podjęły największe polskie firmy ubezpieczeniowe: Warta, InterRisk, HDI-Asekuracja. Według naszych nieoficjalnych informacji także PZU (choć raport J.P. Morgan Cazenove tego nie potwierdza) i Allianz.
Eksperci wskazują, że do podnoszenia cen OC zmusza branżę to, co stało się w ub.r. w segmencie ubezpieczeń majątkowych. Zobowiązania towarzystw z tytułu szkód powodziowych sięgają blisko 1,8 mld zł (znaczna część już została uregulowana). Specjaliści wskazują, że ewentualne podwyżki w tym segmencie nie pokryją strat na OC.
Czy gdyby tempo wzrostu stawek OC z I kwartału utrzymało się w pozostałych kwartałach, branża może liczyć na zysk ze sprzedaży tego rodzaju polis? - Nie. Stawki w skali całego roku musiałyby wzrosnąć o około 45 proc., do około 700 zł. A to nie jest wykonalne w jednym roku - uważa Jatelnicki. Obecnie składka roczna, jaką trzeba zapłacić za OC na polskim rynku, jest na poziomie około 450 zł. Jest niemal trzykrotnie niższa niż w większości krajów członkowskich Unii Europejskiej.
Raport J.P. Morgan Cazenove wskazuje też, że ubezpieczyciele starają się ograniczyć wartość odszkodowań wypłacanych w związku z naprawą aut.
- Towarzystwa rozmawiają z dystrybutorami części zamiennych na temat umów, które zagwarantują im istotne rabaty przy znaczących zakupach - napisali eksperci J.P. Morgan.
- Tego rodzaju umowy są nowością na polskim rynku. I rzeczywiście mogą się przyczynić do znacznych oszczędności po stronie towarzystw w długim okresie - mówi prezes PTU, Olgierd Jatelnicki.
W ubiegłym roku z tytułu ubezpieczeń autocasco towarzystwa wypłaciły 3,86 mld zł odszkodowań, o 3 proc. więcej niż w 2009 r. Na sprzedaży tego rodzaju polis straciły 470,7 mln zł, o 504 proc. więcej niż w 2009 roku.
*WIĘCEJ W SERWISIE MEDIA * lop/mw/mw