Nowy szef Fiata poradzi sobie z kłopotami marki?
W Europie Fiat boryka się z poważnymi problemami natury finansowej. Przed nowym szefem, Alfredo Altavillą, postawiono wiele trudnych wyzwań, mających postawić markę "na nogi".
Najważniejszym jest przekształcenie Fiata z marki masowej z modelami w większości segmentów w producenta rentownych samochodów z gamą opartą na rodzinie 500 i Panda. Nie jest to zaskoczeniem - samochody te stanowią większość sprzedaży marki. Do oferty ma dołączyć nowy pięciodrzwiowy hatchback, który zastąpi Punto.
Nowy szef musi też ożywić markę Alfa Romeo, której sprzedaż w tym roku jest mniejsza niż 100 000 sztuk. Potrzebne są nowe modele - w przyszłym roku co prawda pojawi się roadster 4C ale w związku z nim nie należy spodziewać się większych zmian w bilansie handlowym. Coraz głośniej mówi się również o oparciu Lancii na produkowanym w Tychach Ypsilonie oraz na importowanych z Ameryki Północnej większych modelach Chryslera.
Kolejnym wyzwaniem jest przywrócenie równowagi finansowej w latach 2015 - 2016. Altavillę czekają niepopularne decyzje związane z ograniczeniem nadmiernych zdolności produkcyjnych w czterech włoskich fabrykach przy jednoczesnym zachowaniu obietnicy nie zamknięcia żadnej z nich. Mogą one wyprodukować łącznie 1 mln egzemplarzy rocznie, podczas gdy w tym roku zmontowały jedynie 400 000 sztuk. Zapowiadana jest też produkcja nowych samochodów Jeepa i Fiata w zakładzie w Melfi. Po inwestycjach sięgających 1 mld euro zakład ma się stać jednym z najnowocześniejszych na świecie.
Źródło: Wirtualny Nowy Przemysł
ll/moto.wp.pl