Nowy, prostszy w obsłudze kokpit Focusa

Wiele osób ocenia samochód przede wszystkim na podstawie zewnętrznego wyglądu. Nie wolno jednak zapominać o tym, że to w jego wnętrzu spędzimy wiele godzin. Od tego, jak je zaprojektowano, będzie zależało nasze dobre samopoczucie za kierownicą, a także bezpieczeństwo. W przypadku nowego Focusa mamy pod tym względem do czynienia z nową jakością.

Ergonomia czy elegancja? Te dwie wartości nie zawsze idą w parze. W przypadku projektowania kokpitu samochodowego trzeba znaleźć pomiędzy nimi złoty środek. Niektórzy producenci stawiają na modny ostatnio minimalizm. Niemal puste, niezagospodarowane powierzchnie deski rozdzielczej mają przywodzić na myśl większe modele segmentu premium, a używanie ze znakomitej większości funkcji możliwe jest poprzez dotykowy ekran w środkowej konsoli. Niestety, takie rozwiązanie jest bardzo niewygodne, a w codziennym życiu może nawet przyczyniać się do zwiększenia ryzyka spowodowania wypadku. W nowym Focusie zdrowy rozsądek i wiedza doświadczonych projektantów wzięły górę nad chwilową modą.

Kokpit kompaktowego Forda został podzielony na kilka logicznych sekcji. Tuż obok dźwigni zmiany biegów swoje miejsce znalazły przyciski podgrzewania kierownicy, systemu Start/Stop, włączania i wyłączania sygnalizacji czujników cofania, a także klawisz, dzięki któremu można włączyć skuteczniejszy tryb wspomagania kierownicy, ułatwiający manewry na parkingu. Przed rzędem przycisków umieszczono gniazdo samochodowe 12V. Bezpośrednia bliskość wyposażonej w gniazdo USB wnęki sprawia, że ładowanie urządzeń mobilnych podczas jazdy nie będzie oznaczało bałaganu związanego z wyciągniętym na kilkadziesiąt centymetrów przewodem zasilacza. W podłokietniku wygospodarowano schowek, który jednocześnie pomieści litrową butelkę i kubek o pojemności 0,4 l.

Kolejna grupa przełączników w środkowej części deski rozdzielczej dedykowana jest obsłudze wentylacji i klimatyzacji. Przejrzysty układ, z dwoma pokrętłami pozwalającymi na ustawienie innej temperatury dla kierowcy i pasażera, a także logicznie rozmieszczonymi przyciskami służącymi do selektywnego korzystania z obecnych w kabinie nawiewów, sprawia, że funkcji tych możemy używać podczas jazdy bez odrywania oczu od drogi.

W wydzielonej wypukłym kształtem części środkowej konsoli, na wysokości ramion kierowcy, znajduje się wkomponowany pomiędzy dwa nawiewy zestaw audio oraz kolorowy, dotykowy ekran, obsługujący nawigację. Co ważne, ważnym funkcjom, takim jak na przykład wprowadzanie celu podróży, zmiana widoku, powiększanie i pomniejszanie skali mapy, czy włączanie i wyłączanie komunikatów głosowych, przydzielono ikony na pulpicie. Dzięki temu skorzystanie z istotnych opcji wymaga jedynie jednego ruchu ręką. Nawigacja w nowym Focusie, po raz pierwszy w samochodzie Forda w Europie, posiada podzielony wyświetlacz z wyszczególnionymi skrzyżowaniami, funkcją odczytywania na głos nazw przecznic, a także widokiem 3D skrzyżowań na autostradzie. Osoby ceniące atrakcje turystyczne nie raz skorzystają z zespolonego z nawigacją przewodnika Michelin.

Przed oczami kierowcy nowego Focusa znajduje się czytelny zestaw zegarów skomponowany według sprawdzonej formuły. Zlokalizowany po lewej stronie obrotomierz i umieszczony po prawej prędkościomierz przedzielone są analogowymi wskaźnikami poziomu paliwa i temperatury cieczy chłodzącej. Centralne miejsce zajmuje kolorowy wyświetlacz. Nie tylko podaje on informacje o dystansie, jaki możemy pokonać na posiadanym w baku paliwie, średnim spalaniu i chwilowej jego wartości, czy temperaturze na zewnątrz, ale też pokazuje, które systemy bezpieczeństwa są aktywne.

Na uwagę przede wszystkim zasługuje jednak kierownica. Jej wieniec połączono ze środkiem za pomocą trzech ramion. Tylko dolne nie jest wyposażone w przyciski sterujące. Pod lewym kciukiem znajduje się zestaw klawiszy umożliwiających nawigowanie w menu komputera pokładowego. Nieco niżej, na specjalnie stworzonej w tym celu wysepce, umieszczono przyciski sterujące pracą tempomatu. Pod prawym kciukiem do dyspozycji mamy przyciski pozwalające regulować pracę systemu audio oraz telefonu, gdy jest on sparowany z systemem w samochodzie.

Wisienką na torcie jest przycisk uruchamiający opracowany wspólnie z Microsoftem system SYNC 2, dzięki któremu zamiast pokręteł i przycisków, albo co gorsza wielopoziomowego menu, możemy użyć głosu. Za pomocą odpowiednich komend można obsługiwać wiele urządzeń pokładowych. Na razie system SYNC 2 działa dla głównych języków europejskich, w tym angielskiego.

Mniejsza liczba przycisków na desce rozdzielczej i wzorowa ergonomia to główne wyróżniki kokpitu nowego Focusa. Przyjęte rozwiązania znacząco poprawiają komfort prowadzenia. O większą wygodę podróżujących dbają także grubsze dywaniki, szyby boczne i elementy akustyczne oddzielające kabinę pasażerską od komory silnika.