Nowy Lexus GS: więcej pasji?
| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/pjpeg/7432/gs-01.jpg',600,401) ) |
| --- | Nowy GS ma być pierwszym Lexusem, którego stylistykę zaprojektowano zgodnie z nową strategią mająca uczynić z marki konkurenta dla BMW, czy Mercedesa. Lexusy mają już nie tylko być dopracowane technicznie i poprawne stylistycznie, ale wzbudzać silne emocje i przykuwać uwagę swoją urodą.
Wygląd nowego Lexusa GS, który do sprzedazy trafi dopiero za rok, ma się odznaczać dynamiką i prostotą – tak deklaruje producent. ...i nie przesądzając o urodzie auta przyznać trzeba, że nowy GS rzeczywiście wygląda nieco powściągliwiej od poprzednika: znacznie mniej jest przetłoczeń i obłości, które pozbawiały auto wyrazu. Prostota linii ujawniła ładne proporcje samochodu. Lexus GS chyba wyszlachetniał w porównaniu z poprzednikiem.
| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/pjpeg/7432/gs-02.jpg',600,401) ) |
| --- | O ile Lexusy z lat 80. i 90. były perfekcyjnie wykonane, ale, najoględniej rzecz ujmując, nie odznaczały się szczególnym nowatorstwem technicznym, o tyle teraz Lexusy mają zaskakiwać rozwiązaniami nie znanymi jeszcze kierowcom. Przykładem takiej nowinki jest system PCS (Pre-Collision System), który w oparciu o pomiary czujników analizujących to, co dzieje się przed autem, pomoże ograniczać skutki nieuchronnych wypadków. System analizuje prędkość bezwzględną samochodu i prędkość zbliżania się do przeszkody. Kiedy już wiadomo, że auto na pewno się zderzy, system ogranicza prędkość pojazdu i zawczasu napina pasy bezpieczeństwa. W czasie wypadku wszystkich pasażerów chronić będą adaptacyjne poduszki powietrzne, których twardość dostosowana będzie do przewidzianej siły zderzenia. Kierowca i siedzący obok niego podróżny będą mieli dodatkowo poduszki powietrzne chroniące kolana. Wszyscy podróżni będą chronieni kurtynami powietrznymi.
| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/pjpeg/7432/gs-03.jpg',598,399) ) |
| --- | Aby nie dopuścić do zderzenia, Lexus GS wyposażony będzie w system maksymalizujący kontrolę nad przyczepnością wszystkich kół. GS, wyposażony w napęd na cztery koła, będzie hamował lub przyspieszał poszczególnymi kołami tak, by auto nie traciło przyczepności i utrzymało sterowność. System stabilizujący tor jazdy wykorzystujący napęd na cztery koła ma znacząco poprawić właściwości jezdne, i tym samym umożliwić bardziej sportowe, dynamiczne prowadzenie. Mniej ważne dla jazdy, ale podnoszące wygodę użytkowania będą systemy Smart Access, TPM, AFS. Pierwszy z nich, to znana już choćby z Renault karta, którą samochód identyfikuje i tym samym zwalnia właściciela z konieczności posługiwania się kluczykiem. Drugi system monitoruje ciśnienie kół w oponach, trzeci zapala światła kiedy zrobi się ciemno. Prócz tego, GS wyposażono w kamerę, dzięki której kierowca obserwuje to, co jest za pojazdem, co niepomiernie zwiększa komfort parkowania. Zauważyć trzeba, że wszystko to są rozwiązania znane już z innych
samochodów, choć wciąż stosowane rzadko.
| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/pjpeg/7432/gs-05.jpg',600,401) ) |
| --- | Lexus serii GS napędzany będzie mógł być jednym z dwóch silników benzynowych: trzylitrową jednostka o sześciu cylindrach, która osiąga moc 245 KM, lub ośmiocylindrową jednostką 4,3 litrową, której moc maksymalna wynosi 300 KM. Oba silniki montowane są już w obecnie produkowanych Lexusach, tyle, że mniejszy silnik ma teraz moc 225 KM. Maksymalny moment obrotowy tych jednostek, to 228 Nm i 325 Nm. Pomimo, że auta będą mieć takie same silniki, producent zapowiada większą dynamikę dzięki zastosowaniu najnowszej, sześcioprzekładniowej skrzyni biegów. Obecnie montowany automat ma pięć biegów.
Nie wiadomo, czy nowe wersja GS będzie kosztować tyle samo, co dotychczas stosowana. W końcu, napęd na cztery koła to zmiana istotna i zwykle kosztowna. Sprzedawane obecnie modele kosztują w USA: GS 300 – 39 tys, a GS 430 – 48 tys dolarów.