Nowy Ford Focus ST również w wersji z dieslem
Podczas Goodwood Festival of Speed Ford zaprezentował Focusa ST po liftingu. Zgodnie z przewidywaniami otrzymał on stylistykę znaną z podstawowego modelu, ale najważniejszą nowością jest odmiana z silnikiem wysokoprężnym, czyli odpowiedź na Volkswagena Golfa GTD.
Pokazany w Wielkiej Brytanii nowy Focus ST przyjął nową stylistykę podstawowego modelu, która wyróżnia się przede wszystkim zmienionym przodem, ale też przeprojektowanym wnętrzem – jest ono teraz prostsze i bardziej przejrzyste. Europejski model otrzymał również nowe 19-calowe felgi. Od strony mechanicznej Ford jeszcze ulepszył zawieszenie i układ kierowniczy, które już były wzorem dla innych producentów. Nie uległ za to zmianom napęd. Pod maską nadal pracuje 2-litrowy silnik z turbodoładowaniem, który dostarcza 250 KM. Nowością jest jedynie system stop-start, który w testach laboratoryjnych zmniejsza spalanie o 6 proc. Hot-hatch amerykańskiej marki osiąga 100 km/h w 6,5 s.
Najważniejszą punktem premiery w Goodwood była prezentacja Focusa ST w wersji z silnikiem Diesla. Model ten został wyposażony w znany 2-litrowy silnik TDCi, którego moc podniesiono do 185 KM przy 3500 obr./min, a maksymalny moment obrotowy do 400 Nm w zakresie 2000-2750 orb./min. Jednostka ta pozwala na przyspieszenie do 100 km/h w 8,1 s i osiągnięcie maksymalnej prędkości równej 217 km/h. Osiągi te są zdecydowanie gorsze od modelu benzynowego, ale celem Focusa ST Diesel jest walka z Golfem GTD. Dlatego nie jest niespodzianką, że parametry silnika Forda są niemal identyczne jak niemieckiego konkurenta.
Odmiana z dieslem pod maską, podobnie jak w przypadku Golfa, swoimi osiągami odbiega od szerokiej gamy hot-hatchy dostępnych na rynku. Dlatego model ten należy traktować raczej jako mocniejsza alternatywę dla 150-konnego modelu. Przy obiecywanym średnim spalaniu 4,4 l/100 km, Focus ST Diesel ma szanse podbić serca kierowców, którzy regularnie pokonują długie trasy.
Walka na rynku hot-hatchy jest coraz bardziej zacięta. Zarówno wśród aut kompaktowych, jak i w segmencie B, klienci mają z czego wybierać. Trzeba pamiętać, że Ford nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Wielbiciele szybkiej jazdy cały czas czekają na nowego Focusa RS przechodzącego aktualnie testy na torze Nurburgring, który powalczy ze świetnym 300-konnym Golfem R.