Duże firmy, które pracowały przy budowie autostrad i nie dostały zapłaty, będą mogły zwrócić się do GDDKiA o jej wypłacenie - przewiduje nowela specustawy drogowej z 2012 r. Senat nie zgłosił do niej w czwartek żadnych poprawek; teraz ustawa trafi do prezydenta.
Za podjęciem uchwały w sprawie przyjęcia noweli bez poprawek głosowało 52 senatorów, 1 było przeciwny, a 25 wstrzymało się od głosu.
Nowelizacja ustawy o spłacie niektórych niezaspokojonych należności przedsiębiorców, wynikających z realizacji udzielonych zamówień publicznych był resort infrastruktury i rozwoju. Przewiduje ona, że przedsiębiorcy, którzy pracowali przy budowie autostrad i dróg ekspresowych jako podwykonawcy i nie dostali zapłaty za pracę, będą mogli zwrócić się o wypłatę zaległych należności bezpośrednio do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA).
Dotychczas prawo takie przysługiwało tylko mikro, małym i średnim przedsiębiorcom. Rozwiązanie to podważył jednak Trybunał Konstytucyjny i to jego wyrok zmusił rząd do zmiany przepisów.
Rząd w uzasadnieniu projektu ustawy nie był w stanie oszacować, jaka liczba dużych przedsiębiorców może się zgłosić po pieniądze do GDDKiA w związku z wejściem w życie nowych przepisów. Ma ona być jednak neutralna dla budżetu państwa, bo GDDKiA ma odzyskać środki wyasygnowane z Krajowego Funduszu Drogowego na spłatę należności podwykonawców. Z danych resortu infrastruktury i rozwoju wynika, że dotychczas z wypłaconych ok. 170 mln zł udało się odzyskać w wyniku postępowań ok. 23 mln zł.
Z kolei GDDKiA podaje, że na koniec grudnia 2013 r. zakończono rozpatrywanie (dokonano wypłat bądź odrzucono) 1297 zgłoszeń - spośród 1605 złożonych; do 31 stycznia 2014 r. na rzecz podwykonawców objętych działaniem dotychczas obowiązującej ustawy wypłacono 179,27 mln zł.