Nowe przepisy: powrót "team orders"?
Czy zmiana przepisów sprawi, że zespoły ponownie na szeroką skalę stosować będą tzw. "polecania zespołu"? Nowy sposób wyłaniania mistrza świata może sprawić, że zespoły będą jeszcze wyraźniej faworyzować jednego kierowcę kosztem drugiego.
Co będzie, gdy na przykład Nick Heidfeld pojedzie lepiej od Roberta Kubicy w pierwszych trzech wyścigach sezonu? Biorąc pod uwagę wyniki testów, to wcale nie jest wykluczone... Czy BMW Sauber poświęci wszystkie siły dla Niemca, lekceważąc Polaka? Czy nie polecą Kubicy, by ustąpił Heidfeldowi w kolejnym wyścigu?
O powrocie zakazanych "poleceń służbowych" jako efektu ubocznego nowych przepisów piszą komentatorzy brytyjscy. - Wcześniej, nawet jeśli kierowca nr 2 w zespole wygrywał wyścig, uchodziło mu na sucho. Odbierał bowiem przy okazji punkty rywalom. Teraz odbierze zwycięstwo ważniejszemu koledze - pisze Maurice Hamilton z "Guardiana" i Radia BBC.
_ na zdjęciu: maj 2002, wyścig o Grand Prix Austrii na torze A1 Ring, Rubens Barrichello na kilkadziesiąt metrów przed metą przepuszcza Michaela Schumachera. Czy takie obrazki będziemy w sezonie 2009 oglądać częściej? _