Nowa Potenza. Wzorowana na oponach z F1
Sprawdziliśmy jak sprawują się najnowsze opony firmy Bridgestone. Testy odbyły się 18 września na na powojskowym lotnisku w Ułężu. Celem spotkania było umożliwienie dziennikarzom przekonania się "na własną rękę", jak ważnym czynnikiem dla bezpieczeństwa i panowania nad pojazdem jest ogumienie.
Do testów użyto najnowocześniejszych opon sportowych Bridgestone - Potenza RE050A. Zostały one zaprojektowane specjalnie dla kierowców samochodów o wysokich osiągach, preferujących sportowy styl jazdy. Asymetryczna rzeźba bieżnika jest wzorowana na oponach wyścigowych Potenza, stosowanych w bolidach Formuły 1. Opracowano je tak, by zapewniały możliwie jak najlepszą przyczepność podczas przyspieszania i hamowania zarówno na suchych, jak i mokrych nawierzchniach.
Zewnętrzna część bieżnika została zbudowana w oparciu o technologię slick, a wewnętrzna część naśladuje oponę deszczową. Ten zaawansowany wzór bieżnika to gwarancja optymalnej przyczepności. Ukośne rowki zastosowano dla lepszego odprowadzania wody, a innowacyjna konstrukcja żeber i klocków bieżnika przyczynia się do precyzyjnego prowadzenia i niskiego poziomu hałasu. Potenza RE050A charakteryzuje także wzmocniona krzemionką mieszanka gumowa.
Impreza była przede wszystkim okazją do przetestowania opon Bridgestone Potenza RE050A. W pierwszym rzędzie, ów flagowy model firmy porównano z dostępnymi na rynku oponami chińskimi. Uczestnicy mogli porównać prowadzenie, komfort i uzyskiwane osiągi samochodu wyposażonego w cztery opony Potenza z następującą tuż potem jazdą tego samego pojazdu na czterech standardowych oponach konkurencji.
Testy zorganizowano na specjalnie przygotowanych torach, na których kierowcy testowi jeździli slalomem i pokonywali zakręty na nawierzchni suchej, mokrej oraz na specjalnych matach poślizgowych. Różnice faktycznie były odczuwalne, szczególnie na mokrej nawierzchni. Warto jednak zauważyć, że chińskie opony na suchym asfalcie wcale nie wypadały gorzej w porównaniu z nowym produktem firmy Bridgestone.
Drugi test przygotowano pod kątem odpowiedzi na pytanie - na której osi powinno się zakładać bardziej zużyte opony? Uczestnicy mieli do dyspozycji dwa pojazdy: pierwszy z parą nowych opon Potenza na przedniej osi i ze zużytą parą na tylnej, drugi z odwrotnym układem ogumienia. Wyniki próby pozwalają odczuć, w przeciwieństwie do powszechnej opinii, jak niebezpieczna może być jazda z gorszymi oponami zamontowanymi z tyłu, w przypadku samochodu z napędem na przednią oś.
Firma Bridgestone to wyłączny dostawca ogumienia dla wszystkich zespołów wyścigowych Formuły 1 do końca 2010 roku. Jest też głęboko zaangażowana w światowe wyścigi motocyklowe serii MOTO GP, jak również w wiele innych prestiżowych wyścigów.