Trwa ładowanie...
dear932
13-02-2007 18:20

Norweska drogówka uruchamia specjalną akcję na Rajd Norwegii

dear932
dear932

Norweska policja drogowa przeprowadzi wzmożone kontrole prędkości w czasie Rajdu Norwegii. Kontrole radarowe będą wymierzone w uczestników rajdu na odcinkach dojazdowych.

Norwegia posiada jedne z najbardziej restrykcyjnych przepisów w Europie dotyczących przekraczania prędkości. Mandaty dochodzą nawet do kilku tysięcy euro, a za przekroczenie szybkości o 30 kilometrów powyżej dozwolonej granicy grozi utrata prawa jazdy i więzienie.

Inspektor Magne Brobakken z komendy w Hedmark powiedział, że startujący w rajdzie będą traktowani jak każdy inny kierowca na otwartej drodze.

"Przepisy muszą być szanowane i radziłbym uczestnikom rajdu jeździć spokojnie na drogach dojazdowych, a energię wyładować podczas wyścigów na trasach zamkniętych".

dear932

Podczas Rajdu Walii w 2002 roku policja zatrzymała aż 17 uczestników rajdu. Wszyscy mieli sprawy sądowe, a czterem zabrano prawa jazdy. "W Norwegii również nie będzie pobłażania, nawet jeżeli kierowcą jest mistrz świata" - podkreślił Brobekk.

Norweska drogówka wezwała do pracy w dniach rajdu wszystkich policjantów z okolicy. Przeprowadzane będą lotne kontrole radarowe. Sprawdzone zostały wszystkie kamery ustawione wzdłuż dróg.

Organizatorzy spodziewają się 150.000, a nawet 200.000 kibiców, gdyż jest to pierwsza oficjalna eliminacja rajdowych mistrzostw świata rozgrywana w Norwegii, a Petter Solberg, mistrz świata z 2003 roku, jest narodowym idolem.

"Miałem w swojej karierze dwa marzenia - zostać mistrzem świata i wprowadzić rajdy do Norwegii. Oba się spełniły, lecz jeszcze chciałbym wygrać przed własną publicznością" - powiedział Solberg, który wycofał się z Rajdu Szwecji po wypadnięciu z trasy i stracie 14 minut. Dzięki tej decyzji wykorzystał jednak przepisy i wymienił silnik w swoim subaru.

dear932

"Już drugiego dnia Rajdu Szwecji zacząłem wyczuwać dziwny zapach. Okazało się, że silnik się po prostu kończył. Gdybym się nie wycofał, nie mógłbym go wymienić" - powiedział Solberg.

Solberg poprosił w telewizji wszystkich kibiców, aby przynieśli jak najwięcej flag Norwegii, krowich dzwonków i trąbek.

"Przyjdźcie z całymi rodzinami, bo będzie mi potrzebny doping i niebo norweskich flag. Bawcie się przy grillach i dopingujcie mnie i mojego brata Henninga, bo będzie to wspaniała, niezapomniana impreza, lecz ... ostrożnie z alkoholem".

dear932

Tradycyjnie już podczas masowych zimowych imprez sportowych tysiące Norwegów rozbijają obozy i namioty wzdłuż tras i pod skoczniami, grillują i popijają narodowy napój kasjk czyli kawę ze spirytusem.

Dlatego też policja będzie poza kontrolami radarowymi również przeprowadzać kontrole trzeźwości.

Jak ważnym wydarzeniem dla kraju jest rajd świadczy fakt, że rząd Norwegii dofinansował imprezę sumą 23 milionów norweskich koron (ok. 11,5 mln złotych), zdając sobie sprawę z oprawy mediów i obrazów telewizyjnych idących na cały świat.

Norweski minister kultury Trond Giske powiedział, że "te pieniądze zwrócą się nam z nawiązką jako doskonała reklama kraju".

Zbigniew Kuczyński

dear932
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dear932
Więcej tematów