Nissan ZEOD RC: auto wyścigowe na prąd
Nissan jest jednym ze światowych liderów w opracowywaniu samochodów elektrycznych. Japońska marka robi też wszystko co może, aby popularyzować samochody na prąd. Kolejnym dowodem zalet takiego napędu ma być wyścigowy ZEOD RC zaprezentowany w Le Mans.
Napęd elektryczny w samochodach wyścigowych dopiero raczkuje. Nissan stworzył wyścigową wersję Leafa, która obok typowo wyczynowej konstrukcji korzystała układu elektrycznego pochodzącego z modelu drogowego. W 2014 roku ma też wystartować Formula E, czyli wyścigi elektrycznych bolidów organizowane pod egidą FIA. Przed tegorocznym wyścigiem w Le Mans Nissan wykonuje kolejny krok. Zaprezentowany model ZEOD RC ma być w pełni elektryczny, osiągać prędkość ponad 300 km/h i wystartować w słynnym wyścigu już w 2014 roku.
Konstrukcja Nissana ZEOD RC to ewolucja modelu DeltaWing, który okazał się bardzo wydajny, a w przypadku samochodu elektrycznego właśnie wydajność jest kluczem. Akumulatory mają korzystać z tej samej technologii, jaką znaleźć można w Leafie, ale należy się spodziewać, że będą miały większą pojemność. Nie wiadomo jak będzie rozwiązane ich ładowania. Prawdopodobne wydaje się, że podczas pit-stopu Nissan będzie wymieniał je na pełne i dopiero później ładował. Podobne rozwiązanie w swoim nowym drogowym Modelu S proponuje Tesla.
Andy Palmer, przedstawiciel Nissana, powiedział, że ZEOD RC pozwoli na rozwijanie technologii, która trafi następnie do samochodów drogowych. Doświadczenie zdobyte przy pracy nad samochodem elektrycznym ma też się przełożyć na możliwość skonstruowania w przyszłości samochodu klasy LMP1. Trzeba pamiętać, że już dzisiaj najszybsze samochody startujące w Le Mans to hybrydy. O przełożeniu takich rozwiązań na sportowe auta drogowe mogą świadczyć hybrydowe samochody jak Ferrari LaFerrari, McLarena P1 i Porsche 918 Spyder. Nie zapominajmy też, że Audi cały czas pracuje nad elektrycznym R8. Krok Nissana może sugerować elektryfikację nowej generacji modelu GT-R.
sj, moto.wp.pl