Nissan GT-R to najlepszy supersamochód na zimę
Supersamochody najlepiej sprawdzają się latem, na suchej nawierzchni, gdzie można wydobyć ich pełen potencjał. Niektóre auta tej klasy są jednak bardziej uniwersalne i bez problemu można z nich korzystać na co dzień. Nissan GT-R już nie raz udowadniał, że jest liderem w tej kategorii. Powyższy film pokazuje, że żadne warunki nie są straszne temu samochodowi z Japonii.
Szwecja, 100 km na południe od koła podbiegunowego. Na zewnątrz zaspy śniegu i mróz. Przy takiej pogodzie zdecydowana większość supersamochodów czeka w garażach na lato. Jednak nie GT-R. Czteromiejscowe auto z dużym bagażnikiem jest najbardziej uniwersalnym supersamochodem również zimą. Silnik startuje bez problemu, a napęd na cztery koła pozwala na wyjechanie bez odkopywania sportowego Nissana. Może GT-R nie prezentuje sobą tej samej klasy co Lamborghini czy Ferrari, ale przy dużo niższej cenie i zbliżonych osiągach pozwala na codzienną bezproblemowa eksploatację.
sj, moto.wp.pl