Stołeczni policjanci w czasie patrolowania Śródmieścia zatrzymali 27-letniego kierowcę, który nie dość, że był pod wpływem alkoholu to prowadził samochód wbrew wydanemu zakazowi sądowemu. Nie zawsze jednak udaje się zapobiec wypadkom powodowanym przez pijanych kierowców. Policjanci z Miastka zatrzymali nietrzeźwego kierowcę, ale już po tym jak wjechał w drzewo. 10 pasażerów z obrażeniami ciała zostało przewiezionych do szpitala.
Dzisiejszej nocy w Warszawie tuż przed 1:00 policjanci z drogówki zatrzymali do kontroli samochód marki Renault, którym jechał 27 letni Krzysztof G. Po sprawdzeniu w bazach informatycznych okazało się, że kierujący nie powinien siedzieć za kierownicą, ponieważ wyrokiem sądu zostały mu odebrane uprawnienia do prowadzania pojazdów.
Policjanci sprawdzili również stan trzeźwości kierującego. Okazało się, że 27-latek prowadził pod wpływem alkoholu. Zatrzymanemu sprawcy policjanci przedstawią zarzut niezastosowania się do wyroku sądu, za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Odpowie on również za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu. Częstą praktyką w takich przypadkach jest to, że sąd jako karę dodatkową orzeka wydłużenie zakazu, który wcześniej został złamany.
I tak mężczyzna, któremu się wydawało, że jest bezkarny i nie zostanie zatrzymany, ponownie odpowie za swój występek przed sądem.
Stołecznym policjantom udało się wyeliminowali nietrzeźwego kierowcę, stanowiącego zagrożenie na drodze. Niestety nie zawsze udaje się zapobiec wypadkom, które pijani kierowcy powodują. Tak też było w jednej z miejscowości powiatu bytowskiego.
Wczoraj przed godziną 15:00 33-letni kierowca forda eskorta na łuku drogi zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. W chwili zdarzenia w samochodzie było 11 osób, w tym czworo dzieci w wieku od 4 do 14 lat. Kierowca, któremu nic się nie stało uciekł z miejsca wypadku. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia natychmiast zaczęli go szukać.
33-latek ukrył się w pobliskim zbożu. Okazało się, że był pod wpływem alkoholu. Miał ponad promil alkoholu w organizmie. Ponadto, jak ustalili funkcjonariusze, mężczyzna miał orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów do 2013 roku.
Dorośli pasażerowie forda byli nietrzeźwi. Pobrano im krew do badań. Uczestnicy wypadku z obrażeniami ciała zostali przewiezieni do szpitala.
źródło: Policja.pl