"Niemcy wiedzą, że Kubica dominuje..."
[Heidfeld] ma kilka centymetrów i kilka kilogramów mniej. Dzięki temu Heidfeld bardzo zbliży się wynikami do polskiego kierowcy, a w pierwszych wyścigach może okazać się lepszy - prognozuje Karkos, ale póki co jego przewidywania nie sprawdzają się.
- Chociaż w wywiadach twierdzi, że jest szybszy od Kubicy i chce być kierowcą numer jeden w BMW, to niemieccy fani Formuły 1 i tak traktują to z przymrużeniem oka. Zdają sobie sprawę, że to Polak dominuje. Sporą grupę to denerwuje, ale jeszcze większej jest to po prostu obojętnie - pisze niemiecki dziennikarz, zwracając uwagę na słabnące zainteresowanie Formułą 1 w jego kraju.
- Ci, którzy twierdzą, że Nick jest lepszy od Roberta, cierpią po prostu na zbyt wielki patriotyzm i nie potrafią realnie ocenić obu kierowców - uważa Sebastian Karkos.
Przegląd Sportowy/WP.PL