Niecodzienna zagrywka polskiego oddziału Volvo
W ten weekend cała Polska gra w paintballa. Dlaczego? Wszystko przez pana Tomasza Atlowskiego, który zwrócił uwagę polskiemu oddziałowi marki Volvo. Cała sprawa w mig stała się hitem dnia.
Poszło o coś, co denerwuje wiele osób – niechciane maile. Pan Tomasz informując przez facebooka polski oddział Volvo o tym, że idzie na paintballa chciał zwrócić uwagę na problem wiadomości, które najwidoczniej nie interesowały go. Jak widać na poniższym zrzucie ekranu, chodziło o premiery nowych modeli:
Po pewnym czasie, gdy wieść o tej krótkiej rozmowie zyskała zaskakująco duży rozgłos, przedstawiciele Volvo pokusili się o odpowiedź. Panu Tomaszowi zaoferowano wypożyczenie na weekend samochodu tejże marki – żeby mógł dojechać na umówionego paintballa.
Z komentarzy pod zdjęciem wynika jednak, że pan Tomasz najprawdopodobniej nie skorzysta z oferty marki. Za propozycję podziękował, tłumacząc się posiadaniem już własnego auta – i to idealnego na taką pogodę, bo z otwieranym dachem. Volvo co prawda wyszło z twarzą, ale ma teraz pewien problem. Okazuje się bowiem, że paintball stał się bardzo popularnym planem na zbliżający się weekend. Czy wystarczy samochodów dla wszystkich?
Temat podłapało też Audi, które na swoim fanpage’u przypomniało film z nieco innego paintballa z ex-Stigiem Benem Collinsem, biegaczem Damienem Waltersem i modelem RS6.