Nie tylko na narty
Gdy zima wreszcie sypnie śniegiem, a na odległych górskich zboczach ruszą wyciągi, miłośnicy białego szaleństwa staną przed koniecznością załadowania sprzętu narciarskiego do swoich aut, co jednak niekiedy może popsuć im radość z wyjazdu.
Nie tylko ze względu na komfort podróży, ale także i na bezpieczeństwo prowizorka nie jest tu wskazana. Lepiej zdać się na solidne rozwiązania markowych producentów (Thule, Flapa, Mont Blanc), które zapewnią nam nie tylko łatwy załadunek i rozładunek, ale także odpowiednie zabezpieczenie sprzętu i w końcowym efekcie wiele satysfakcji z wyjazdu.
| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/11555/snowboard_1-b.jpeg',500,333) ) |
| --- | Dzięki nowoczesnym rozwiązaniom mocowania nart i desek snowboardowych możemy bezpiecznie podróżować ze swoim narciarskim ekwipunkiem. Sprzęt montuje się szybko i wygodnie, bez zmarzniętych palców i niepotrzebnej straty czasu.
Lepiej na zewnątrz
Wybór bagażnika lub uchwytu zależy od tego, jaki charakter będzie miała planowana przez nas podróż, jak daleko jedziemy oraz ile sprzętu zmierzamy ze sobą zabrać.
Na rynku dostępne są różne rodzaje bagażników: od prostych uchwytów na jedną parę nart, po rozbudowane systemy umożliwiające przewóz kilku par nart i kilku desek snowboardowych.
Przewożenie nart w środku auta nie jest ani wygodne, ani bezpieczne, ale za to bardzo popularne. Wiele modeli samochodów posiada w oparciu tylnej kanapy specjalny tunel do przewozu nart. Luksusowe auta posiadają dodatkowo specjalny pokrowiec tzw. „rękaw”.
Należy jednak pamiętać o właściwym umocowaniu nart, tak aby sprzęt nie zagrażał pasażerom i nie uszkodził auta.
Popularnym rozwiązaniem jest także bagażnik dachowy. Dach auta klasy kompaktowej jest na tyle szeroki, by zmieścić nawet osiem par nart lub kilka desek snowboardowych, chociaż te znacznie łatwiej upchnąć w bagażniku. Właściciele samochodów terenowych mogą zastosować bagażnik mocowany z tyłu auta. Przewożony sprzęt jest wtedy nisko zamontowany i tylko nieznacznie wystaje ponad krawędź dachu, dzięki czemu opór powietrza nie jest duży.
| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/11555/snowboard_2-b.jpeg',500,375) ) |
| --- |W obu przypadkach jednym z ważnych elementów konstrukcji bagażników są specjalne zamki, dzięki którym sprzęt jest zabezpieczony zarówno podczas transportu, jak i na postoju.
Boxy, uchwyty czy magnesy
Najpopularniejszym sposobem zamontowania nart są specjalne uchwyty. Właściwie dobrany uchwyt dobrze trzyma sprzęt - narty nie rysują lakieru. Aby zmniejszyć opór powietrza, należy ułożyć narty tyłem do kierunku jazdy. Należy pamiętać, że wiązania nart carvingowych są znacznie wyższe i mogą uszkodzić dach auta. Lepiej więc wybrać uchwyt podwyższany, np. na 3 lub 6 par nart.
Na wyjazd należy zabrać zestaw narzędzi przystosowany do dokręcenia śrub uchwytu bagażnika. Warto wiedzieć, że każdy typ bagażnika mocuje się innymi narzędziami.
Cena: od 15 zł (zna jedna parę nart) do ok. 600-850 zł na 6 par nart lub 4 deski snowboardowe.
Z kolei box dachowy to najlepszy, ale też najdroższy sposób przewożenia sprzętu narciarskiego . Oprócz nart czy desek snowboardowych można zapakować do niego kijki, buty i ubrania. | [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/11555/snowboard_3-b.jpeg',500,325) ) |
| --- |Box chroni sprzęt przed warunkami atmosferycznymi oraz przed kradzieżą. Ma też wady: stawia duże opory podczas jazdy, powodując zwiększenie zużycia paliwa i podniesienie poziomu hałasu. Ceny boxów dachowych w zależności od ich pojemności oscylują w granicach 450 – 1800 zł.
Doskonałe do przewożenia nart, zwłaszcza na niewielkie odległości na samochodach z płaskim, metalowym dachem jest uchwyt magnetyczny. Jest on łatwy w montażu – nie ma potrzeby montażu belek dachowych oraz używania narzędzi. Przed założeniem bagażnika należy dokładnie oczyść dach oraz stopę uchwytu.
Gumowe opaski ułatwiają szybki montaż, ale mogą sprawić problemy z zamknięciem podczas mrozów. Ceny: 120 – 850 zł.
Wydaje się że najlepszym, choć nie najtańszym rozwiązaniem jest przewożenie nart w boxsie. Jest to uniwersalny, wygodny, estetyczny i bezpieczny bagażnik, a ponadto przydaje się nie tylko do przewozu sprzętu narciarskiego.
Rodzaje mocowań bagażników na sprzęt narciarski
- do rynny (starsze modele samochodów)
- do elementów karoserii (uchwyty mocujące indywidualne dla danego modelu samochodu)
- magnetyczne
- mocowane do relingów dachowych
- mocowane do tylnych drzwi (samochody terenowe)
Praktyczne uwagi:
- W niektórych krajach np. w Austrii nie jest zalecane przewożenie nart wewnątrz samochodu jeśli nie jest on wyposażony w „rękaw”. Wioząc narty wewnątrz samochodu należy je tak zabezpieczyć aby nie stwarzały zagrożenia dla podróżnych.
- Jeśli w czasie jazdy usłyszymy jakiekolwiek niepokojące odgłosy dochodzące z dachu, trzeba jak najszybciej zatrzymać samochód się i sprawdź zamocowanie sprzętu.
- Przewożąc narty w otwartym bagażniku warto zabezpieczyć pokrowcem wiązania.
Autor: Tomasz Szmandra