Kierownictwo Hondy po raz pierwszy otwarcie przyznało, że ma problemy ze znalezieniem "poważnego kupca" na zespół F1 - przyznał to dyrektor wykonawczy japońskiego koncernu, Takeo Fukui.
- Otrzymaliśmy kilka ofert, ale jak na razie nie zgłosił się żaden poważny kupiec. Operacja sprzedaży okazała się niezwykle trudna - przyznał Fukui.
Od kilku dni spekuluje się, że zespół zostanie wykupiony przez brytyjskiego miliardera, Richarda Bransona. Tymczasem do rozpoczęcia sezonu 2009 zostało 30 dni.
_ RAF _