Nie kupuj kota w worku

Z kupnem samochodu z drugiej ręki bywa jak z kotem w worku. Historia auta i jego stan techniczny to często wielka niewiadoma, a jego kupno może okazać się sporym ryzykiem. Może, choć nie musi, trzeba tylko wiedzieć, gdzie szukać.

Potencjalni nabywcy szukają samochodów w autokomisach, w serwisach ogłoszeniowych, u prywatnych właścicieli. Jak się okazuje istnieje sporo źródeł zakupu takich aut, ale i ryzyko kupna auto po przejściach, jest wysokie. Jak zatem ustrzec się przed pomyłką i bezsensownym wydatkiem?

Obecnie największą ofertą używanych samochodów dysponują giełdy samochodowe. Niestety, również dlatego są polem do popisu dla naciągaczy.
_ - Warto podkreślić, że w takich miejscach najtrudniej jest sprawdzić stan techniczny oraz dokumentację pojazdu. Często jest to wręcz niemożliwe _ - mówi Jurand Filipczyk Dyrektor Zarządzający Centrum Technicznym Masterlease Polska.

Nieco pewniejszymi dostawcami są komisy samochodowe, wśród których największym zaufaniem na rynku cieszą się komisy autoryzowanych dealerów lub nieautoryzowane o długiej historii działania na rynku, z dobrą opinią klientów i doświadczeniem. Wstawione do nich auta posiadają aktualne badania techniczne oraz opcję jazdy próbnej. Ale niestety nie zawsze udokumentowaną historię. Małe, nowe komisy, prowadzone na podwórkach, które powstały na fali "bumu importowego", to miejsca, gdzie najłatwiej nabyć "okazję".

Często sprzedawca w komisie nie jest pewien źródła pochodzenia pojazdów. W ekstremalnych przypadkach bez większego wysiłku nieuczciwy właściciel może naiwnemu klientowi sprzedać np. auto kradzione z importu. Ukryte wady, naprawy nie uwzględnione w dokumentacji auta, przemilczane stłuczki, których efektów statystyczny kupiec nie zauważy, a w skrajnych wypadkach przebite numery i przekręcony licznik. Serwisowane, zadbane, pewne
Podstawową zasadą, którą powinien kierować się kupujący jest pewne źródło pochodzenia samochodu. I tu pojawiają się dwie możliwości wyboru - zakup auta poleasingowego lub pokontraktowego. Obie opcje obejmują samochody eksploatowane przez firmy, ale wbrew pozorom leasing i wynajem długoterminowy mają ze sobą niewiele wspólnego. W przypadku pojazdów oferowanych w leasingu ogromna większość trafia ostatecznie do użytkujących je przedsiębiorstw, ze względu na wyjątkowo korzystne warunki finansowe zakupu.

W przypadku wynajmu długoterminowego nie ma konieczności zakupu po zapisanym w kontrakcie okresie eksploatacji. Po zakończeniu kontraktu samochód trafia na rynek wtórny z tym, że sprzedającym jest właściciel, czyli firma leasingowa. Ale czy to ma jakiś wpływ na jakość samych pojazdów?
- _ Auta pokontraktowe posiadają udokumentowaną historię napraw i przeglądów. Dzięki temu, że zarządzane są przez specjalistyczne firmy leasingowe, przechodzą obowiązkowe przeglądy i ewentualne naprawy w autoryzowanych stacjach obsługi. Wszelkie awarie, usterki, wizyty w serwisie, wymiany części są zapisywane w historii serwisowej pojazdu w informatycznym systemie zarządzania flotą _ - informuje Jurand Filipczyk z Masterlease.

Obecnie obserwuje się również zmiany w kulturze jazdy i świadomości kierowców. Duże firmy, które korzystają z usług wynajmu długoterminowego coraz częściej propagują pozytywną politykę flotową i uczą kierowców, jak dbać o samochody wykorzystywane w codziennej pracy. Oczywiście również w tej sytuacji auto jest użytkowane przez różnych kierowców, których umiejętności i kultura jazdy mogą być różne. Jednak w przypadku odsprzedaży takiego auta na rynku, firma leasingowa każdy egzemplarz przygotowuje do sprzedaży, kierując go na przegląd, likwidując ewentualne uszkodzenia i ubytki kosmetyczne.

_ Krok po kroku _
W tym roku już ponad 1700 samochodów pochodzących z flot i umów leasingowych podpisanych z Masterlease Polska znalazło swoich nowych właścicieli. Wśród samochodów tych można znaleźć zarówno auta marki Cadillac, którymi jeździli prezesi firm, jak i Fiaty Pandy, popularne we flotach Fordy Focusy, samochody dostawcze czy terenowe. Wybór jest praktycznie nieograniczony.

-_ Pełna bieżąca oferta sprzedaży samochodów pokontraktowych jest stale aktualizowana i prezentowana na naszej stronie internetowej www.masterlease.pl w katalogu aut pokontraktowych _ - wskazuje Jurand Filipczyk.
Klient znajdując w katalogu samochód, może w ciągu kilku sekund wysłać elektroniczne zapytanie dotyczące wybranego auta.
- _ Nasz dział remarketingu zawsze próbuje dobrać odpowiednie auto do wymagań i oczekiwań klienta _ - podkreśla Filipczyk - Jeśli takiego samochodu nie ma akurat na stocku, klient szybko uzyskuje informację, czy i kiedy może się spodziewać pożądanego przez niego modelu. Następnie pracownik firmy organizuje dla klienta prezentację wybranego przez niego samochodu w jednym z Autoryzowanych Punktów Sprzedaży Detalicznej. Dociekliwi Klienci często przed ostateczną decyzją o zakupie samochodu powołują rzeczoznawców, czy zabierają samochód na dodatkowy serwis - mają do tego pełne prawo, które firma Masterlease Polska respektuje.

- _ Co ważne dla potencjalnych klientów, ceny podawane w naszym katalogu aut używanych są cenami detalicznymi, podlegającymi negocjacjom _ - dodaje Jurand Filipczyk.
Od chwili, kiedy klient podejmie ostateczną decyzję o zakupie auta pokontraktowego, do momentu, kiedy odbiera do niego kluczyki mija nierzadko nie więcej niż 48 godzin. Zaraz po zaksięgowaniu pieniędzy na koncie Masterlease Polska, samochód może zostać wydany klientowi w jednym z Punktów Sprzedaży Detalicznej.

Kupno auta, nawet używanego, to dla nabywcy i jego rodziny często bardzo ważne wydarzenie. Aby nie pociągnęło ono za sobą przykrych konsekwencji warto i należy przeprowadzić je "z głową". Ryzyko istnieje niestety zawsze. Kupno auta pochodzącego ze sprawdzonego źródła, jakim jest firma leasingowa ogranicza to ryzyko do minimum, a praktycznie je całkowicie niweluje.