Nie chcą oddawać pieniędzy z akcyzy!
*Tuż po wyroku Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, który uznał zasady naliczania polskiego podatku akcyzowego na samochody przywożone do naszego kraju z innych państw UE za niezgodne z prawem wspólnotowym, fiskus poinformował, że jeśli już odda pieniądze, to tylko w części. *
Częścią tą ma być nadpłata związana z wcześniejszym uwzględnianiem wieku auta przy naliczaniu akcyzy. | [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/11145/komis-b.jpeg',500,370) ) |
| --- | Obecnie to, ile lat ma pojazd, nie jest brane pod uwagę, bo liczy się wyłącznie pojemność skokowa jego silnika.
Nawet tej różnicy rząd nie chce oddać zbyt łatwo. Nie dość, że minister finansów Zyta Gilowska zapowiedziała weryfikowanie wartości samochodów, to jeszcze – jak donosi dzisiejszy „Dziennik” – resort chce przygotować specjalną ustawę, która miałaby precyzyjnie określić sposób wypłaty podatku. Dopóki taka ustawa nie powstanie, pieniądze nie będą właścicielom aut wypłacane.
Zdaniem Jacka Dominika, wiceministra finansów, nowe przepisy są konieczne, bo dzisiejsze prawo nie przewiduje, jak należy zwracać akcyzę.
Według opinii specjalistów, na które powołuje się „Dziennik”, nie jest to prawdą, bo w ordynacji podatkowej przewidziano bardzo dokładnie określono procedurę zwrotu nadpłaconych podatków.
Wygląda więc na to, że rząd gra na zwłokę, a jak zwykle cierpią na tym kierowcy.
Autor: Maciej Pobocha