Nelson Piquet: mandaty idą na konto ojca
Senior Piquet jest trzykrotnym mistrzem świata Formuły 1 i... komentatorem "Super Expressu". Syn debiutuje w tym roku w F1 w zespole Ranault, u boku innego eksczempiona Fernanda Alonso.
Jaki cel wyznaczyłeś sobie na ten sezon?
Nelson Piquet junior (zwany Nelsinho): - Muszę wykorzystać okazję, że jestem w jednym zespole z dwukrotnym mistrzem świata i nauczyć się jak najwięcej od Fernanda. Realistycznie oceniając, o zwycięstwa w GP będzie trudno.
Ojciec ci wciąż doradza?
Doradzał mi na początku kariery, skontaktował z właściwymi ludźmi, pokierował. Teraz muszę sobie radzić sam. Moim biurem jest dzisiaj tor wyścigowy. Rodziną jesteśmy w domu.
Ojciec za przekroczenia szybkości stracił prawo jazdy i musiał powtórnie stawiać się na egzamin. Ty nie masz takich kłopotów.
Nie, bo moje wszystkie samochody w Brazylii są zarejestrowane na niego. Nawet gdybym przekroczył szybkość, to mandaty idą na jego konto (śmiech).
_ Więcej w Super Expressie _