Nawigacja zmniejszy spalanie
Nawigacja samochodowa stała się już powszednim produktem. Wbudowana, zewnętrza, czy w telefonie komórkowym, stały się codziennością dla wielu kierowców. Jednak często zdarza się, że zaproponowana trasa wcale nie jest najlepsza. Ford ma zamiar to zmienić i to bardziej niż można się było spodziewać.
Nieraz się zdarza, że urządzenie zaproponuje dużo dłuższą trasę niż byłoby to możliwe, która dodatkowo prowadzi przez najbardziej zakorkowane ulice. Metodą na rozwiązanie tego problemu, ale też usprawnienie ruchu w skali całych miast ma być nawigacja z bardziej zaawansowanymi algorytmami. Ford, podczas konferencji organizowanej przez Google, zaprezentuje system, który wykorzystując technologię giganta internetowego ma w znacznym stopniu poprawić sposób wyznaczania najlepszej drogi do celu. Jednak, oprócz omijania korków, czy po prostu lepszej metody wyznaczania trasy, ma on zwiększać efektywność jazdy.
Urządzenie będzie określać drogę przejazdu na podstawie wielu dodatkowych parametrów, takich jak znane trasy innych samochodów, rodzaj napędu auta, a nawet styl jazdy kierowcy. Jak twierdzi Ford, głównym celem tak skomplikowanego podejścia ma być zmniejszenie zużycia paliwa lub energii elektrycznej (w zależności od rodzaju silnika w samochodzie).
System ma magazynować dane i dzięki znanej historii cały czas uaktualniać sposób wyznaczania optymalnej trasy. Aby umożliwić tak złożone obliczenia ich wykonanie ma się odbywać w chmurze, czyli poza komputerem samochodu.
Innowacyjny system ma sprostać nowym rozwiązaniom wprowadzanym w miastach. Strefy przeznaczone dla samochodów elektrycznych, o dopuszczalnej maksymalnej emisji spalin lub po prostu płatne, coraz częściej powstają w centrach wielkich miast. Wymusza to zmianę podejścia do programowania nawigacji samochodowych.
sj/mw/mw