Napęd na cztery koła w hybrydowym crossoverze
Napęd na cztery koła przydaje się na śliskich nawierzchniach, szczególnie zimą. W jaki sposób zastosowano to rozwiązanie w hybrydowym crossoverze?
W tradycyjnych samochodach napęd wszystkich kół uzyskiwany jest przez przeniesienie momentu obrotowego na drugą oś za pomocą wału napędowego, łączącego zintegrowaną z silnikiem przekładnię z mechanizmem różnicowym drugiej osi. Rozwiązanie to wiąże się z szeregiem niedogodności - stały napęd wiąże się ze zwiększonym zużyciem paliwa, a możliwość odłączania i włączania napędu drugiej osi dodatkowo zwiększa komplikację układu i zwykle wymaga udziału kierowcy.
W hybrydowych Lexusach NX 300h i RX 450h zastosowano sterowany elektronicznie napęd AWD o nazwie "E-Four". Koła przednie są napędzane bezpośrednio przez hybrydową jednostkę napędową z bezstopniową przekładnią e-CVT, łączącą moc silnika spalinowego i elektrycznego. Napęd tylnej osi zapewnia zintegrowana z nią osobna jednostka elektryczna o mocy 67 KM z własnym sterownikiem mocy, przekładnią redukcyjną i mechanizmem różnicowym.
Moment obrotowy przekazywany na tylne koła jest na bieżąco regulowany przez elektronikę, sterującą napędem. Podczas jazdy w normalnych warunkach silnik elektryczny tylnej osi jest wyłączony, co ogranicza zużycie paliwa. W sytuacji, gdy sterownik wykryje poślizg napędzanych kół przedniej osi, automatycznie zmniejsza przekazywany do nich moment obrotowy i uruchamia silnik kół tylnych, ułatwiając np. ruszanie na śliskiej nawierzchni.
Elektronika odpowiednio dozuje moc tylnego silnika, także podczas dynamicznej jazdy, poprawiając stabilność i sterowność samochodu. Podczas zwalniania i hamowania silnik tylnej osi pełni również rolę generatora ładującego akumulator układu hybrydowego, umożliwiając odzyskanie części energii kinetycznej pojazdu.
ll