6. Mini
Należąca do BMW marka Mini od lat cieszy się sporą popularnością, a miejski hatchback jest motorem napędowym tych sukcesów. Można powiedzieć, że wymieniany przez "What Car?" wśród plusów brytyjsko-niemieckiego auta stylowy wygląd to oczywistość, jednak to właśnie modna stylistyka jest tym, co najbardziej przyciąga klientów do Mini. Zadbano jednak, żeby klienci nie płacili jedynie za markę, ale też za coś więcej. Od samego początku samochód ten może pochwalić się świetnymi właściwościami jezdnymi, które szczególnie w mocniejszych wersjach dostarczają sporo frajdy z jazdy. Brytyjscy dziennikarze podkreślili też niskie koszty użytkowania i małą utratę wartości Mini.
W ocenie nie pomięto też wad. Przede wszystkim samochody te nie są tak praktyczne jak mniej modni konkurenci - taki już jest koszt stylu. Wystarczy wspomnieć, że dopiero najnowsze Mini posiada odmianę pięciodrzwiową, która jednak wygląda już nieco gorzej. Brytyjczycy skrytykowali też fakt, że niektóre użyte we wnętrzu materiały nie przystają do metki premium i ceny tych samochodów. Skoro już o tym mowa, to nie można pominąć faktu, że najtańsze trzydrzwiowe Mini to wydatek 70 900 zł, a sportowa odmiana Cooper S uszczupli portfel klienta o przynajmniej 104 500 zł. Najtańsza wersja 5-drzwiowa kosztuje aż 89 100 zł.