Trwa ładowanie...
16-06-2011 15:20

Najbardziej zakorkowane miasta Europy

Najbardziej zakorkowane miasta EuropyŹródło: pap
d4hfcc5
d4hfcc5

Pośród pięćdziesięciu najbardziej zakorkowanych miast Europy znajdują się zaledwie trzy polskie metropolie. To dobra wiadomość. Zła natomiast jest taka, że dwie z nich są w pierwszej piątce najgorszych.

(fot. PAP/Paweł Supernak)
Źródło: (fot. PAP/Paweł Supernak)

Raz na jakiś czas firmy produkujące mapy do przenośnych nawigacji publikują listę najbardziej zakorkowanych miast w Europie. Tym razem listę 50 najgorszych metropolii dla kierowców opublikował TomTom. Dzięki sprawdzeniu bazy ponad 800 miliardów rzeczywistych czasów przejazdu wyznaczonych przez nawigację i zgromadzonych w bazie danych firmy. Skąd taka liczba? To wszystko dzięki 30 milionom użytkowników, którzy anonimowo udostępnili dane swoich przejazdów.

Zdecydowanie najtrudniejsze życie mają kierowcy w stolicy Belgii, Brukseli. Każdego dnia, w drodze do pracy i na zakupy mieszkańcy biurokratycznej stolicy Unii Europejskiej muszą przebijać się aż przez 39 proc. permanentnie zakorkowanych ulic. Co gorsza sytuacja w Brukseli pogorszyła się od ubiegłego roku o 1,2 procenta. Belgowie mają jednak z czego się cieszyć - to ich jedyne miasto w tym niechlubnym rankingu.

(fot. Materiały prasowe)
Źródło: (fot. Materiały prasowe)

Drugim najbardziej zatłoczonym miastem Europy jest Warszawa. Mieszkańcy naszej stolicy stoją na 38,1 procenta głównych szlaków miasta. W porównaniu z ubiegłym rokiem, sytuacja pogorszyła się o pół procenta. Patrząc na rozwój sytuacji, choćby w związku z budową nowej linii metra, w przyszłym roku Warszawiacy mają szansę na zwycięstwo.

d4hfcc5

Ostatnie miasto na "pudle", to zarazem największe miasto badanego terenu i jedna z największych metropolii świata, czyli Londyn. Mieszkańcy tego miasta dzień w dzień przedzierają się przez ulice, z których 34,5 proc. jest permanentnie zakorkowanych. Jednak jest nadzieja dla Londyńczyków. W porównaniu z ubiegłym rokiem sytuacja poprawiła się o 0,2 proc. - niewiele, ale zawsze coś.

Zaraz za stolicą Wielkiej Brytanii znajduje się kolejne polskie miasto. Tym razem to Wrocław. W stolicy Dolnego Śląska korek jest na 33,1 proc. głównych ulic. Miasto zanotowało w ostatnim czasie całkiem sporą poprawę. W porównaniu do 2010 r. natężenie ruchu spadło o 2,1 procenta. Co ciekawe mieszkańcy Poznania i Łodzi mogą być dumni ze swoich włodarzy. Sytuacja na tyle się poprawiła, że ich miasta wypadły z tegorocznego zestawienia.

(fot. PAP/Leszek Szymański)
Źródło: (fot. PAP/Leszek Szymański)

Patrząc na wyniki globalne, Polska nie wypada tak źle. Pośród 50 miast naszej części Europy znalazły się jedynie trzy. Fakt, dwa są w ścisłej czołówce, jednak trzecie z nich, Kraków znajduje się dopiero na 39 pozycji. Najbardziej zakorkowanym państwem Europy, zdaniem speców z TomTom jest Wielka Brytania. W rankingu, oprócz stolicy znalazło się jeszcze 15 innych miast zjednoczonego królestwa. Kolejne na podium w kategorii zakorkowanych państw są Niemcy i Francja. Każde z tych państw ma po sześć miast w rankingu.

W raporcie można znaleźć również nieco pozytywów. Jak się okazuje, najbardziej przyjazne miasta dla kierowców znajdziemy w Norwegii, Szwajcarii, Hiszpanii, Irlandii oraz w Republice Czeskiej. Warto również wspomnieć o Dublinie, stolicy Irlanidii, w którym korki zmniejszyły się aż o 9,7 proc. w porównaniu do 2010 r.

WP: Jakub Wielicki

mw/mw

d4hfcc5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4hfcc5
Więcej tematów