Trwa ładowanie...
18-10-2012 13:21

NAC Rally Team po III etapie marokańskiego rajdu

NAC Rally Team po III etapie marokańskiego rajduŹródło: Materiały prasowe
d494w8p
d494w8p

Szybko i bezboleśnie pokonali środkowy odcinek specjalny OiLibya Rally of Morocco zawodnicy polskiego NAC Rally Team. Niestety, dobre humory rajdowcom popsuły decyzje sędziów.

Wtorkowe niepowodzenie w postaci dachowania na wydmie, a następnie ponad stukilometrowej jazdy na holu powetowała sobie w szczególności załoga Mitsubishi, która finiszowała z trzecim czasem w grupie T2. W obozie na zawodników czekała zaskakująca wiadomość - 2 godziny kary z poprzedniego etapu zmieniono na 10 godzin.

Pomimo tego, że rajdowcy pokonali całą trasę zaliczając wszystkie waypointy to finiszowali po oficjalnym zamknięciu mety i nie otrzymali ostatniej pieczątki. Przyznana kara była zaskakująca, lecz zgodna z regulaminem zawodów.

Mimo to Polacy wciąż walczą o jak najlepszy rezultat. Paweł Molgo był w środę jednym z najszybszych kierowców w swojej grupie, zaś Unimog pokonał etap dobrym tempem, nienękany żadnymi problemami.

Odcinek preferował auta szybkie, a jego trasa prowadziła w dużej mierze przez ergi i dnem wyschniętych jezior. - Naszym celem jest meta, co nie jest takie łatwe, bo rajd jest szybki i trudny. Teraz przed nami prawdziwa Sahara - powiedział Molgo.

Dzisiejszy etap jest dość krótki, bo liczy 250 km. Zawodników czeka dużo jazdy po piasku. Kierowcy twierdzą, że największym wyzwaniem będą niewysokie wydmy, zwane "diunetkami".

/ll

d494w8p
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d494w8p
Więcej tematów