Na Białorusi za powtórną jazdę po alkoholu czeka konfiskata samochodu
Kierowcy, którzy po raz drugi w ciągu roku siądą na Białorusi za kierownicą w stanie nietrzeźwym, ryzykują od czwartku konfiskatą samochodu. Tego dnia wchodzi w życie ustawa przewidująca taką karę.
Nowa ustawa wchodzi w życie od północy ze środy na czwartek. Przewiduje ona grzywnę za pierwszą jazdę w stanie nietrzeźwym wysokości 6,5-13 mln rubli białoruskich (2-4 000 zł). Druga jazda w stanie nietrzeźwym w ciągu roku grozi konfiskatą wozu niezależnie od tego, kto jest jego właścicielem. Wyjątkiem będą jedynie pojazdy użytkowane wbrew woli właściciela albo przejęte w wyniku działań niezgodnych z prawem, np. kradzieży.
Osoby, które uporczywie dopuszczają się jazdy po pijanemu, mogą nawet trafić do więzienia. Choć nowa ustawa wchodzi w życie w czwartek, będzie ona uwzględniać wszystkie przypadki jazdy po pijanemu wykryte od 1 stycznia tego roku. Według danych milicji drogowej w ciągu pierwszych 9 miesięcy tego roku było ich około 30 000.
Ustawa ma na celu zaostrzenie odpowiedzialności za kierowanie pojazdem w stanie upojenia alkoholowego, pod wpływem narkotyków, środków psychotropowych lub innych substancji odurzających. Według danych białoruskiego MSW co roku na Białorusi jest zatrzymywanych za jazdę w stanie nietrzeźwym 50-55 000 kierowców. Liczba osób sądzonych rocznie za kierowanie pojazdem po pijanemu więcej niż raz w ciągu roku wynosiła w ostatnich latach około 4 500.