Już niebawem wejdą w życie kolejne, naszym zdaniem, chybione przepisy. Nowa ustawa o drogach publicznych, w której zawarto przepis związany z elektronicznym mytem dla samochodów ciężarowych. Okazuje się, że został on sformułowany tak nieprecyzyjnie, że do uiszczenia opłat za korzystanie z dróg krajowych mogą zostać zmuszeni również kierowcy aut osobowych.
Jak informuje Krajowa Izba Gospodarcza, nowe przepisy nie dość dokładnie określają, za które pojazdy powinno zostać zapłacone myto. Problemem jest przyjęta w nich definicja „pojazdu samochodowego”. Zdaniem KIG jest ona zbyt szeroka i obejmuje zarówno samochody z nadwoziem ciężarowym, jak i te o nadwoziu osobowym. Powoduje to sytuację trudną do interpretacji w przypadku poruszania się po drogach krajowych samochodów osobowych, zarejestrowanych jako ciężarowe.
W nowych przepisach wzorowano się na dyrektywie Parlamentu Europejskiego 1999/62/WE. Określa ona, że „pojazdem” jest pojazd silnikowy lub zespół pojazdów, który jest przeznaczony lub używany jest wyłącznie do przewozu towarów, a jego masa może przekraczać 3,5 tony. Co jednak w przypadku samochodów wykorzystywanych do przewozu towarów, które co prawda mieszczą się w przedziale poniżej tej wagi, ale ciągną przyczepę, za sprawą której zespół ją przekracza? Zdaniem Krajowej Izby Gospodarczej w świetle nowych przepisów będzie można żądać myta za poruszanie się takimi pojazdami po drogach krajowych, ponieważ odpowiadają one w definicji zawartej w dyrektywie.
Gdy z dniem 1 lipca wejdą w życie nowe przepisy o drogach publicznych, myto będą musieli zapłacić użytkownicy lekkich ciężarówek i samochodów dostawczych jeśli będą ciągnąć przyczepę z którą przekroczą one masę 3,5 tony. Gdy samochód będzie poruszał się bez przyczepy, opłata nie będzie wymagana. W praktyce stosowanie nowych przepisów okaże się trudne, ponieważ punkty poboru opłat nie są wyposażone w odpowiednie wagi.
Nie zmienia to jednak faktu, że nowe przepisy będą zmuszać użytkowników lekkich ciężarówek do ponoszenia dodatkowych kosztów. By system elektronicznego poboru opłat mógł działać, w każdym pojeździe, który zostanie objęty opłatami, trzeba zainstalować odpowiedni nadajnik. Wygląda na to, że będą do tego zmuszeni również właściciele samochodów osobowych i lekkich ciężarówek czasami korzystający z przyczep.
Źródło: Krajowa Izba Gospodarcza
tb/mw/mw