Muzyczne samochody
Okazuje się, że muzyka z samochodu wydobywa się nie tylko dzięki wartemu krocie zestawowi audio. Wystarczy bowiem kilkoro zapaleńców a nawet stare auto zamieni się w niesamowity instrument grający.
Romans muzyków z motoryzacją trwa od początków masowej motoryzacji. Od tego czasu powstała cała masa piosenek o samochodach, o miłości do nich, o ich sprzedawaniu, kupowaniu oraz ściganiu się nimi. Tymczasem pewien muzyk i filmowiec z Los Angeles, Julian Smith, poszedł o krok dalej. Postanowił zamienić starego, dobrego Jeepa Cherokee na instrument muzyczny. Oto co tego wyszło.
Co ciekawe, Smith i jego znajomi nie są jedynymi muzykami korzystającymi z samochodu jako instrumentu muzycznego. Okazuje się, że na świecie jest całkiem pokaźna grupa ludzi korzystających z aut, jako instrumentów muzycznych. Jest to tak liczna grupa, że muzyka tworzona przez nich zdobyła przydomek - BootBox. Nazwa pochodzi wprost od BeatBoxu, który używa ludzkiego ciała, jako instrumentu perkusyjnego.
Jakub Wielicki