Lata 60. przez wielu uważane są za najbardziej szalone w historii. Kiedy w Polsce dominowała szarzyzna siermiężnego PRL-u, a na drogach królowały Warszawy i Syreny ludzie za żelazną kurtyną patrzyli na świat, dosłownie, przez różowe okulary.
Właściwie we wszystkich krajach tak zwanego „zgniłego zachodu” bawiły się na całego. Kwintesencją szaleństwa tych lat jest festiwal w Woodstock, który odbył się w 1969 roku na farmie pod Nowym Jorkiem.
Okazuje się również, że nie tylko młodzież się świetnie bawiła w tym czasie. Nieźle popisywali się również konstruktorzy samochodów. To właśnie w latach 60. powstały takie legendy jak Austin Mini, czy Ford GT. Również w latach 60. Włosi stworzyli auto, które odcisnęło piętno właściwie na całym "bloku wschodnim" – Fiata 124.
LOPEZ, MSN Cars