Trwa ładowanie...
05-04-2013 16:38

Motor Show Poznań 2013: krok ku doskonałości? Relacja z największych targów Europy Środkowej

Motor Show Poznań 2013: krok ku doskonałości? Relacja z największych targów Europy ŚrodkowejŹródło: Sławomir Piasecki
d1iki4h
d1iki4h

Motor Show 2013 ruszyło z bloków startowych. Rozpoczęło się wczoraj dniami prasowymi. Byliśmy na miejscu i... nie żałujemy.

Kiedyś, w latach których nie pamiętają już nawet nasi dziadowie, poznańska impreza była naprawdę imponująca. Pojawiali się goście z zagranicy, auta olśniewały, a poznaniacy (i nie tylko), tłumnie uderzali na bramy wejściowe. To jednak się skończyło. Bardzo dramatycznie, a poznańskie spotkania z motoryzacją przeistoczyły się w dość marną, nieciekawą imprezę tylko dla prawdziwych fanatyków, których interesowała każda forma motoryzacji, wystarczyło że zobaczyć mogli cztery koła, byle jaki silnik i równie przeciętne nadwozie. Wydawało się, że to już koniec motoryzacyjnych targów w naszym kraju. Kilka lat temu imprezę wskrzeszono w nieco odmiennej formie. W 2012 roku targi zapowiadane były jako wybitne wydarzenie. Ale takim nie było. Owszem, było lepiej, ale cały czas znajdowało się w europejskim wystawienniczym ogonie. Dlatego do tegorocznej edycji podchodziłem jak do jeża. Brama wjazdowa, krótki spacer do hal i...

... jest nieźle. Jest zdecydowanie lepiej niż przed rokiem. Jest, cóż, niemal światowo, no przynajmniej europejsko. Do Genewy, Paryża czy Frankfurtu jest daleko i tego poziomu nigdy nie poznańska impreza nie osiągnie, ale tylko popatrzcie, co można zobaczyć w stolicy Wielkopolski, a właściwie w tym momencie w motoryzacyjnej stolicy Polski! W tym roku widocznie poprawiła się, nawet jeżeli nie sama ilość, to przede wszystkim jakość wystawianych samochodów. Organizatorzy spodziewają się nawet 70 tysięcy widzów!

Główne dania, czyli samochody, oglądać możemy w dwóch halach - 5 i 3a, z czego ta druga to właściwie "popisówka" w wykonaniu grupy Volkswagen Polska. I trzeba pochylić im czoła, bo to w sporej mierze właśnie ta firma tworzy te targi. Może jest to spowodowane ambicją powrotu do dawnych lat, może istota leży w fakcie, że w Poznaniu znajdziemy fabrykę Volkswagena. Pewnie jedno i drugie. W drugiej hali poznamy większość z polskiej oferty samochodów, choć wszystkich nie uświadczymy. Zabrakło między innymi BMW... a szkoda.

d1iki4h

Oglądać możemy nie tylko tanie, popularne i masowe auta dla Kowalskiego, bo w oczy biją także te, dla których wielu odwiedzających przychodzi, czyli potwornie drogie, ekskluzywne, supersportowe. I na Boga, tych także nie brakuje!

(fot. Sławomir Piasecki)
Źródło: (fot. Sławomir Piasecki)

Ale od początku. W hali grupy VW spotkamy kilka ciekawych nowości. Choć nie zdominowała już tak bardzo tej imprezy jak to miało miejsce rok temu, trzeba zaznaczyć, że stworzyła największą i najbardziej imponującą prezentację. Jedną z najciekawszych premier jest Volkswagen Jetta Hybrid. Nadwozie nieco zmodernizowano, ale największa nowość mieści się pod maską, to 1.4-litrowy silnik TSI o mocy 150KM, wsparty 27-konnym motorem elektrycznym. Spalanie oszacowano na poziomie 4,1 l/100km, pierwsza setka pojawia się po przyzwoitych 8,6 sekundy. Są też wady - o 25 proc. mniejszy bagażnik. Kolejną nowością w VW jest seria R-Line (Polo, Passat, CC, Tiguan, Touareg) oraz wyścigowy Golf GTI z silnikiem o mocy 310KM. Warto przy tym zaznaczyć, że niebawem rusza seria wyścigowa Volkswagen Castrol Cup, którą spotkać będzie można na Torze Poznań.

d1iki4h

Rynkowy lider, czyli Skoda, przedstawiła auto, które choć całkowicie "przeciętne", jest jedną z największych nowości tych targów - to model Octavia w wersji kombi. Bardzo udana, i pewnie będzie rynkowym bestsellerem. Zalety? Sporo, w tym bagażnik o pojemności 610 (nawet do 1740 litrów po złożeniu kanapy). Jest też Fabia w efektownej wersji Monte Carlo, i mikroskopijne Citigo.

W dziale aut prestiżowych koncernu VW pierwsze skrzypce na Motor Show odgrywa Audi, które przedstawiło polską premierę jednego z najostrzejszych kabrioletów na naszym rynku - to Audi RS5 Cabrio, przyspieszające do pierwszej setki w czasie 4,9 sekundy. Wszystko za sprawą potężnego silnika V8 o pojemności 4,2-litra i mocy 450KM! To nie wszystko, bo premierę miało także Audi SQ5 TDI, czyli luksusowy SUV o mocy 313KM (i 650Nm!). Prezentuje się bardzo rasowo. Gamę uzupełniają pozostałe, dobrze już znane nam modele Audi....

(fot. Sławomir Piasecki)
Źródło: (fot. Sławomir Piasecki)

Na deser... Porsche, które prezentuje przede wszystkim nowe generacje "911-ki" oraz pozycjonowanego niżej Caymana - czyli auto sportowe roku - w odmianie S. Zobaczyć można też wersję wyścigową 911-ki, którą spotkać będzie można na naszych torach, ups, to znaczy, na naszym jedynym torze wyścigowym, czyli Torze Poznań. Tyle Grupa Volkswagen.

d1iki4h

Idąc dalej, wcale nie jest mniej ciekawie!

Wchodząc do kolejnej hali, jeżeli trafimy w odpowiednie wejście, od razu natkniemy się na ewidentny rodzynek naszego rynku - markę Rolls-Royce! Chwalący się rekordową sprzedażą w 2012 roku (w całej 108-letniej historii). To absolutna premiera w Polsce! Zobaczyć możemy model Ghost. I choć ekspozycja jest bardzo skromna (aż dziw jak bardzo!), to auta są niesamowite i robią wrażenie.

Kilka kroków dalej natrafimy na... Ferrari! Wiem, wiem że nadużywam wykrzykników w tym materiale, ale przyznacie, iż taka gromada tak wyjątkowych marek może podnieść emocje w głowie i sercu. Na stoisku marki, która sprzedaje chyba najmniej egzemplarzy samochodów w naszym kraju, znajdują się najwspanialsze modele całej tej imprezy. Logo z czarnym koniem na masce można podziwiać na takich autach jak: California, 458 Italia, F12 Berlinetta, czy "kombi" FF. Jest też autentyczny bolid F1. Jak już nacieszycie oczy produktami (a raczej dziełami sztuki) z Maranello, możecie odwrócić się o 180 stopni, aby ujrzeć najszybsze obecnie znajdujące się w Polsce auto o napędzie elektrycznym. I prawdopodobnie najszybsze na świecie. To żółtawy niczym kanarek Mercedes SLS Electric Drive. Jego cztery silniki elektryczne o łącznej mocy 750KM potrafią rozpędzić go do pierwszej setki w 3,9 sekundy. Cóż tutaj dodać - jest wspaniały! Jak jeździ, dowie się ledwie kilkanaście, może kilkadziesiąt osób na świecie, zatem to i tak
przywilej, że można go podziwiać na własne oczy. Mercedes ma też kilka innych ważnych premier - to niewielki rozmiarami, ale pewnie wielki wolumenem przyszłej sprzedaży, model CLA. Przedstawiono także nową klasę E po faceliftingu.

d1iki4h
(fot. Sławomir Piasecki)
Źródło: (fot. Sławomir Piasecki)

Kilka kroków dalej i dotrzemy do stoiska Jaguara, gdzie polską premierę ma jedno z najciekawszych aut wszystkich największych światowych targów ostatnich miesięcy (niezależnie czy to Nowy Jork, Tokio czy Genewa!). Mowa o całkowicie nowej konstrukcji, pachnącym jeszcze deską kreślarską modelu F-Type! Jego kształty są obezwładniające, podobnie jak dźwięk silnika, który ktoś "przypadkiem" uruchomił w hali! Brzmi obłędnie! Czyli tak jak wygląda. Dostępne będą trzy wersje: F-Type, F-Type S oraz F-Type V8S (silniki odpowiednie: 3,0 l V6 340KM i 380KM oraz 5,0 l V8 z doładowaniem o mocy 495KM. Topowa wersja rozpędza się do 300 km/h. Do sprzedaży trafi w połowie 2013 roku. Jeżeli jeździ tak jak wygląda, to sukces powinien być murowany.

d1iki4h

Dla mnie osobiście największą niespodzianką jest skromny pawilon... niemieckiego Wiesmanna! W krótkiej rozmowie z przedstawicielami, usłyszałem, że faktycznie producent rozważa wejście na nasz rynek. Decyzja zapadnie w najbliższym czasie. Jak widać, z roku na rok coraz to więcej luksusowych marek zaczyna dostrzegać potencjał naszego rynku. I gdzie tutaj kryzys?

Kolejnymi sportowymi ciekawostkami są niecodzienne i bardzo rasowe wersje Nismo Nissana (Juke oraz 370Z). Nie mniej interesująco przedstawia się stoisko Kii, gdzie podziwiać można nowego rodzinnego Carensa i nieco mniej rodzinnego Pro_cee`d GT, czyli rywala VW Golfa GTI. U Toyoty dostrzeżemy nową Toyotę RAV4, Verso po face-liftingu oraz Aurisa w wersji kombi. Do tego fantastyczne GT-86 oraz jej... protoplastę, czyli pięknie odrestaurowane AE86. U Forda także możemy dostrzec sportowe akcenty - to dwa auta hot-hatch - Fiesta ST oraz Focus ST. Jest także nowa Kuga. Dla tych bardziej rozsądnie stąpających po ziemi, znajdą się propozycje nieco tańsze - Fiat prezentuje model 500L oraz Suzuki i Mitsubishi, które prezentują gamę swoich małych, miejskich aut.

(fot. Sławomir Piasecki)
Źródło: (fot. Sławomir Piasecki)

Czy to wszystko? Oczywiście nie! Zorganizowany jest też salon... lotniczy. Nazwano go Air Passion. Promowany będzie sport samolotowy, szybownictwo, modelarstwo, spadochroniarstwo i baloniarstwo. Aerokluby zachęcają do odwiedzin. Na targach spotkać można też policję i straż pożarną. To inicjatywa pod tytułem "Rodzinne Miasteczko Bezpieczeństwa" - miejsce zabawy i edukacji dla całych rodzin. Dla miłośników turystyki zaplanowano dziesiątki kamperów (niektórych bardzo imponujących komfortem, posiadających nawet... elektrycznie regulowane łóżka!), a dla tych spragnionych dwóch kółek również znajdzie się coś ekstra - właściwie cała hala poświęcona motocyklom i akcesoriom.

d1iki4h

Na deser garść historii. Można podziwiać (tak, to odpowiednie słowo) serię aut zabytkowych, których na targi sprowadzono w liczbie około 100 sztuk! W tym m.in. rodzynek, samochód Lorraine-Dietrich z 1913 roku.

Na kolejny już deser - w piątek gościem specjalnym będzie kierowca wyścigowy Formuły 1, Giancarlo Fisichella. Zatem, jak? Czy jest jeszcze szansa dla tej imprezy? Oczywiście, jest jeszcze wiele do zrobienia, ale pierwszy krok "ku doskonałości" został wykonany. Ideałem będzie, kiedy impreza zrobi się rodzinna, kiedy stoiska zapełnią wszyscy producenci obecni na naszym rynku. Zatem resztę producentów/importerów w Polsce proszę osobiście o przybycie w roku następnym, niezwłocznie... bo jest po co, bo jako 40 milionowy kraj zasługujemy na jedną porządną motoryzacyjną imprezę targową.

Gdzie? Kiedy? Za ile?
Targi trwają do niedzieli. W godzinach od 10 do 19-tej. Ceny biletów to 17 złotych od osoby. Bilet rodzinny kosztuje 13 złotych (warunek to przynajmniej trzech członków rodziny). W chwili pisania tego tekstu nie były już natomiast dostępne bilety – kosztujące po 500 złotych za sztukę - na VIP Night.

Szybki przewodnik po pawilonach targowych:
Pawilon 2: Wystawa Air Passion
Pawilon 3: Salon Caravaningowy
Pawilon 4: Rodzinne Miasteczko Bezpieczeństwa
Pawilon 5a: Wystawa Zabytkowych Aut
Pawilony 3a, 5, 5a: Salon Samochodowy
Pawilon 6a: Salon Motocyklowy i Custom Festival

Michał Grygier/ll/moto.wp.pl

d1iki4h
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1iki4h
Więcej tematów