Motocyklowa wyprawa szlakiem pierwszej polskiej poczty
Około 2 600 km pokonają uczestnicy Międzynarodowej Poczty Motocyklowej, którzy w sobotę wyruszyli z Krakowa do Wenecji szlakiem pierwszej polskiej poczty królewskiej.
Marcin Wojtaszek, Zbigniew Kowalski i Marcin Pawełko są na co dzień pracownikami Poczty Polskiej. Do Wenecji zawiozą nadane w Polsce okolicznościowe kartki, tam przesyłki zostaną ostemplowane i motocykliści przywiozą je z powrotem do kraju. Kartki będzie można kupić na specjalnie zorganizowanej licytacji, z której dochód zostanie przekazany na cele charytatywne.
Wyprawa nawiązuje do 1558 r., w którym król Zygmunt August uruchomił regularne połączenie pocztowe na trasie Kraków - Wenecja przez Wiedeń. Od tego wydarzenia datuje się działalność Poczty Polskiej. - Pięć wieków później bezdroża zamieniły się w autostrady, a konie w stajniach na stalowe rumaki. Dziś pamiętając o naszych poprzednikach, pokonamy tę drogę na motocyklach - mówił Zbigniew Kowalski.
Pocztowcy wystartowali w sobotę z placu przed Dworcem Głównym w Krakowie. - Jedyne, czego się obawiamy, to pogoda. Podróż może nam utrudnić deszcz - mówił Marcin Wojtaszek. Dodał, że po drodze zaplanowano przystanki w kilku urzędach pocztowych m.in. w Wiedniu. - Będziemy prosili, żeby kartki które wieziemy, były w tych urzędach opatrzone datownikami. ()Ten wyjazd to połączenie naszej pasji i zamiłowania do motocykli z działalnością pocztową - powiedział Wojtaszek.
Honorowy patronat nad wyprawą objął prezes Poczty Polskiej Jerzy Jóźkowiak.