Mocni rywale Kubicy na "Kanarach"
Organizatorzy zbliżającego się wielkimi krokami Rajdu Wysp Kanaryjskich donoszą o "potężnej liście zgłoszeń" do rozpoczynającego się 21 marca rajdu. Robert Kubica, który na "Kanarach" zadebiutuje w Rajdowych Mistrzostw Europy będzie miał bardzo mocnych rywali, z Craigiem Breenem na czele.
Oficjalna lista zgłoszeń zostanie opublikowana w poniedziałek, ale już teraz można stwierdzić, że będzie to, jak pisze na swoim blogu Mikołaj Sokół, najlepsza obsada spośród rozegranych dotychczas rund tegorocznych mistrzostw Europy.
Kubica wystartuje Citroenem DS3 RRC, obsługiwanym przez PH Sport. Organizatorzy rajdu napisali na oficjalnej stronie imprezy, że o zwycięstwo będą rywalizować najlepsi kierowcy w swoich kategoriach. W klasie RRC poza Polakiem są jeszcze trzy załogi. Brazylijczyk Daniel Oliveira i Ukrainiec Oleksiej Tamrazow pojadą Fordem Fiestą RRC, a Luis Monzon wsiądzie za kierownicę Mini RRC.
Organizatorzy zwracają również uwagę na Jana Kopecky'ego, dwukrotnego zwycięzcę Rajdu Wysp Kanaryjskich. Czech to dobry znajomy Kubicy, który wygrał otwierający ten sezon Rajd Janner. W klasyfikacji generalnej jest drugi, ustępując minimalnie Jariemu Ketomaa.
Jednym z głównych faworytów do zwycięstwa na "Kanarach" będzie Craig Breen (Peugeot 207 S2000). Irlandczyk po raz pierwszy w karierze weźmie udział w tym rajdzie, ale i tak otwarcie zapowiada walkę o zwycięstwo. Jego szansę zwiększa fakt, że rywalizacja będzie się toczyć na asfalcie, na którym jest bardzo szybki. Podobnie jak Kubica, który zdaniem szefa M-Sportu Malcolma Wilsona wygra na "Kanarach".
- Nie ma wątpliwości, że na asfalcie będzie walczył o zwycięstwo. Nie widzę żadnego powodu, dla którego nie miałby wygrać na Wyspach Kanaryjskich. To bardzo, bardzo szybki kierowca - stwierdził Wilson.