Mitsubishi Colt 1.3 16V - Strzał w dziesiątkę?
Jeszcze dwadzieścia lat temu Mitsubishi Colt należało do segmentu aut kompaktowych. Jednak od tego czasu stopniowo malało i od trzech generacji jest już... typowym "mieszczuchem". Ale zostawmy historię - dziś największe znaczenie ma to, że wraz z rozmiarami zewnętrznymi ani trochę nie zmalała jego trwałość.
Znalezienie zadbanego Colta typoszeregu CJO nie będzie łatwe, ale jeśli się uda, możemy być pewni kilku lat spokojnej eksploatacji.Omawiana generacja Colta była ostatnią produkowaną w Japonii. To duża zaleta, bowiem można liczyć na wysoką trwałość większości podzespołów.
Niestety, w porównaniu z japońskimi autami wytwarzanymi w Europie, Colt wypada nieco gorzej pod względem dostępności tanich części zamiennych. Niektóre (np. linka skrzyni biegów czy elementy blacharki) oferowane są wyłącznie w ASO, na dodatek w dość wysokiej cenie. W razie potrzeby można ratować się elementami używanymi. Trzeba jednak podkreślić, że rynek zamienników stale się rozwija i nie ma kłopotu ze zdobyciem części eksploatacyjnych (np. paska rozrządu, filtrów itp.).
Nie będzie dużą przesadą stwierdzenie, że jeśli Colt nie nosi śladów rdzy, to można go kupić bez większych obaw. Korozja atakuje przede wszystkim tylne podłużnice, ale pojawia się także na nadkolach, układzie wydechowym oraz misce olejowej. Stosunkowo częstym problemem jest awaria aparatu zapłonowego. Natomiast pozostałe usterki to z reguły drobnostki, które usunąć można niedużym kosztem. Są to m.in.: problemy z uruchamianiem na dużym mrozie (zalane świece) i niezwijające się pasy bezpieczeństwa.
Większych kłopotów nie powinien natomiast sprawiać układ jezdny. Najszybciej zużywają się łączniki i gumy stabilizatora, ale nie są na szczęście zbyt drogie. Również tylne zawieszenie okazuje się trwałe, wymiany mogą wymagać tuleje wahaczy. Ponadto niektórzy użytkownicy skarżą się na skrzypienie pojawiające się pod wpływem wilgoci.
16-zaworowy, 82-konny motor 1.3 (przed liftingiem 75 KM, 12 V) nie jest niestety zbyt dynamiczny, a na dodatek sporo pali. Nie ma jednak prawie żadnych zastrzeżeń co do jego trwałości. Nieco lepszym wyborem będzie mocniejszy silnik 1.6 (103 KM), zużywający niewiele więcej benzyny, za to oferujący wyczuwalnie lepsze osiągi.
Polecamy na Autoswiat.pl: Narodowy Auto Test 2010: opowiedz nam o swoim aucie i wygraj nagrody!