MIR: strona rosyjska rozważy dodatkowe zezwolenia dla polskich przewoźników
Strona rosyjska nie wyklucza zwiększenia liczby zezwoleń dwustronnych dla polskich firm transportowych na ten rok, jeżeli wystąpi taka potrzeba - poinformowało we wtorek Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju. Na cały 2015 r. wydano nam ich 250 tysięcy.
W ubiegłym tygodniu w Moskwie odbyło się dwudniowe posiedzenie polsko-rosyjskiej komisji mieszanej do spraw międzynarodowych przewozów drogowych. Polską delegację reprezentowali przedstawiciele resortu infrastruktury oraz przewoźników; przewodniczył jej wiceminister infrastruktury i rozwoju Zbigniew Rynasiewicz. Rozmowy dotyczyły zasad wykonywania przewozów drogowych na terytorium Rosji, w kontekście nowych rosyjskich regulacji ustawowych.
"Strona rosyjska wyraziła gotowość uzgadniania ze stroną polską wszelkich aspektów przewozów drogowych, w szczególności w przypadku przewozu dwustronnego ładunków pochodzących z krajów trzecich" - podkreślił Rynasiewicz, cytowany we wtorkowym komunikacie resortu.
Jak poinformowało ministerstwo, podczas posiedzenia komisji mieszanej ustalono, że wszystkie porozumienia, odnoszące się do przewozów drogowych, uzgodnione w Soczi w 2012 roku obowiązują bez zmian i w całości. Utrzymany został również kontyngent zezwoleń na 2015 rok. "Strona rosyjska zapewniła, że w przypadku zwiększonego zapotrzebowania na zezwolenia na przewozy do/z krajów trzecich w pierwszym półroczu 2015 r., rozważy przekazanie dodatkowych 20 tys. tego rodzaju zezwoleń" - zaznaczył resort.
MIR poinformował ponadto, że w związku z tym, że nie zostały jeszcze wydane akty wykonawcze do nowych rosyjskich przepisów regulujących zasady kontroli przewozów drogowych, ich stosowanie będzie możliwe wyłącznie po wydaniu tych aktów. "Proces legislacyjny w tym zakresie potrwa około sześciu miesięcy" - dodał resort.
Zapowiedział, że strona polska będzie brała udział w konsultacjach aktów prawnych w ramach powołanej w tym celu grupy roboczej.
Tymczasem według przewodniczącego Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Transportu Drogowego Piotra Litwińskiego rozmowy dwustronne o przewozach drogowych polskich firm transportowych na terenie Rosji nie przyniosły efektów.
Jak mówił w piątek Litwiński, moskiewskie rozmowy nie przyniosły zmiany stanowiska i złagodzenia przepisów. "Nie udało się zrobić ani pół kroku do przodu" - ocenił.
Rosjanie uznają umowę z Soczi, dotyczącą limitu zezwoleń na transport dla polskich firm, za wiążącą - relacjonował Litwiński. My przekonywaliśmy, że zmieniły się warunki - Rosjanie wprowadzili nową ustawę, pozwalającą na zabieranie środków transportu i przewożonego towaru - dodał. Rosjanie twierdzą, że choć ustawa jest, to nie ma do niej rozporządzeń wykonawczych i do końca roku ich nie będzie. Obiecali, że ta ustawa i te kary nie będą stosowane do końca roku - podkreślił.
"Rosjanie to bardzo trudny partner, nie ma dobrej atmosfery do rozmów w związku z sytuacją na Ukrainie, ale musimy to jakoś załatwić" - dodał szef OZPTD.
Od kiedy na początku sierpnia ub.r. Rosja nałożyła embargo na niektóre artykuły rolno-spożywcze z UE i z Polski, straty ponoszą także polscy przewoźnicy. Jako odpowiedź na niekorzystną dla naszych firm transportowych politykę Rosji pojawiła się z ich strony propozycja wypowiedzenia bądź renegocjacji polsko-rosyjskiej umowy o międzynarodowych przewozach drogowych. Reguluje ona m.in. kwestie zezwoleń drogowych.
Rynasiewicz mówił niedawno PAP, że strona rosyjska wydała nam na cały 2015 r. 250 tys. zezwoleń dwustronnych dla polskich przewoźników. Wyjaśnił, że celem zwołania komisji mieszanej ds. międzynarodowych przewozów drogowych jest m.in. uzgodnienie liczby zezwoleń na lata następne. "Nie chodzi jednak tylko o liczbę dwustronnych zezwoleń polsko-rosyjskich, ale również o inne kwestie, które mają wpływ na transport. Czyli przepisy celne, opłaty, sposób kontroli. To powoduje, że mamy problemy z przejrzystością całego systemu, który Rosja narzuca nie tylko naszym przewoźnikom" - mówił wtedy PAP wiceminister.