MINI Cooper SE. Osiągi pulsujące energią!
Samochody elektryczne pojawiają się w ofercie praktycznie wszystkich producentów na rynku. Jednak do mało której marki napęd elektryczny pasuje tak bardzo jak do marki MINI. Oferowany przez tego brytyjskiego producenta elektryczny model MINI Cooper SE jest kwintesencją tego, jaki powinien być samochód elektryczny oraz jakie powinno być MINI – zwinne, dynamiczne, nowoczesne i prawdziwie stylowe!
Energia, którą widać
Stylistyka pierwszego elektrycznego MINI to przede wszystkim zachowanie charakterystycznych dla marki proporcji i wyglądu z kilkoma akcentami wskazującymi na wykorzystanie potencjału napędu elektrycznego.
MINI, czyli jeden z najbardziej kultowych samochodów na świecie, ikona brytyjskiej motoryzacji. Nadwozie, które budzi pozytywne skojarzenia, niepozwalające pomylić go z żadnym innym samochodem na drodze. W dodatku prowadzenie, które przywodzi na myśl frajdę z jazdy gokartem. Takie MINI zna cały świat i to za te cechy je pokochał. Jednak wykorzystanie napędu elektrycznego w modelu Cooper SE dało perspektywę na wyzwolenie jeszcze większej dawki emocji!
Dlaczego? Ponieważ to właśnie silnik elektryczny daje dostęp do pełni momentu obrotowego, jakim dysponuje samochód już od momentu wciśnięcia pedału przyspieszenia. Taka charakterystyka zespołu napędowego wybitnie pasuje do charakteru modeli MINI. Skoro reakcja jest natychmiastowa, to o jakich osiągach możemy mówić? Przyspieszenie od 0 do 60 km/h trwa zaledwie 3,9 sekundy, co oznacza, że podczas startu na skrzyżowaniach nawet świetne sportowe samochody spalinowe prawdopodobnie zostaną w tyle. Sprint od zera do setki trwa równie imponujące 7,3 sekundy.
Dzięki nisko osadzonemu środkowi ciężkości MINI Cooper SE wynosi precyzję prowadzenia oraz trakcję tego samochodu na najwyższy poziom w historii marki. Baterie umieszczone pod podłogą auta pozwalają na pokonanie od 235 do 270 km na pełnym ładowaniu, w zależności od stylu jazdy i warunków zastanych na drodze. Taka konstrukcja pojazdu pozwoliła na zachowanie dobrze znanej kubatury wnętrza, a stylistyka, poza kilkoma akcentami podkreślającymi elektryczny napęd pod maską, nie odbiega od klasycznych linii typowych dla trzydrzwiowego MINI.
Elektryfikacja z zachowaniem dziedzictwa marki
Wprowadzając pierwszy samochód elektryczny w swojej historii, marka MINI postawiła na sprawdzone rozwiązania i połączyła je z nowoczesną technologią.
Wielu producentów wprowadzając na rynek samochody elektryczne, decyduje się na stworzenie zupełnie nowych modeli, które niejednokrotnie bardzo różnią się od dotychczas oferowanych przez nich samochodów. Dlaczego tak jest? Ponieważ dostosowanie nadwozia samochodu stworzonego od początku jako samochód spalinowy jest bardzo trudne. Trudne przede wszystkim od strony umieszczenia ciężkich baterii trakcyjnych, które często zaburzają pierwotny balans pojazdu i negatywnie wpływają na jego prowadzenie. Ale nie w przypadku MINI.
W modelu MINI Cooper SE projektanci z Oxfordu postanowili wykorzystać atuty trzydrzwiowego nadwozia i zamiast na siłę implementować potężną, ciężką baterię pozwalająca na pokonywanie np. 600-kilometrowych tras na jednym ładowaniu, postawili sobie pytanie: w jaki sposób i na jakich trasach klienci użytkują nasze samochody? Trzydrzwiowe MINI przez nikogo nie było raczej nigdy traktowane jako rodzinny samochód do pokonywania dalekich tras, a jako sprytny i zwinny samochód idealnie odnajdujący się w ciasnych i zatłoczonych centrach miast.
Bateria o pojemności 32,6 kWh pozwalająca pokonywać po pełnym załadowaniu od 235 do 275 km jest adekwatnym magazynem energii do charakteru samochodu poruszającego się w mieście i jego okolicach. Dzięki temu, że bateria ma taką właśnie pojemność, a przez to i stosunkowo niewielką wagę, jej zastosowanie i ułożenie na poziomie podłogi pojazdu wpłynęło pozytywnie na prowadzenie, a nie zakłóciło charakterystycznej dla marki MINI zwinności. Dobrze zestrojona jednostka napędowa generująca aż 184 KM mocy pozwala na cieszenie się osiągami w każdych drogowych warunkach!
Dobra energia, wiele korzyści z jazdy
Fantastyczny poziom przyspieszenia i genialne prowadzenie modelu MINI Cooper SE to niejedyne zalety pierwszego elektrycznego MINI w historii.
Choć gołym okiem widać, że zastosowanie napędu elektrycznego jest idealnym wyborem dla samochodu takiego jak trzydrzwiowy MINI Cooper SE, ze względu na przyspieszenie i prowadzenie, które wybija się ponad średnią, to zalet w posiadaniu pierwszego elektrycznego MINI w historii tej marki jest znacznie więcej.
Dlaczego wybór elektrycznego MINI to świetny pomysł? Po pierwsze dlatego, że dzięki programowi dopłat do zakupu samochodów w pełni elektrycznych typu BEV (ang. battery electric vehicle), a takim właśnie jest Cooper SE, w Polsce możemy liczyć na realne obniżenie kosztu nabycia tego modelu od 18 000 PLN do nawet 27 000 PLN. Po drugie w dużych miastach, takich jak Warszawa czy Kraków, elektrycznym cooperem SE możemy legalnie poruszać się po buspasach, co w wyraźny sposób wpływa na tempo poruszania się po zakorkowanych aglomeracjach i w znaczny sposób skraca czas konieczny np. na dojazd do pracy w godzinach szczytu.
Po trzecie w niektórych miastach kierowcy samochodów elektrycznych są zwolnieni z opłat za parkowanie, a w związku z perspektywą powstawania specjalnych stref czystego transportu tylko za kierownicą elektrycznego samochodu, takiego jak MINI Cooper SE, będzie można wjechać w niektóre regiony miasta, zazwyczaj do ścisłego centrum. Oszczędności wynikające z posiadania i użytkowania elektryka widać jeszcze w wielu innych dziedzinach, np. ładując samochód elektryczny w domu, korzystamy z najtańszego możliwego źródła energii, ograniczając koszt przejechania 100 km od kilkunastu do kilkudziesięciu procent względem spalinowych odpowiedników.
Elektryczny MINI Cooper SE to jednocześnie kwintesencja tego, do czego od lat przyzwyczajała nas marka MINI, a jednocześnie niezwykle udany samochód elektryczny. Zachowanie indywidualnego charakteru i połączenie go z prawdziwie sportowymi osiągami jest dowodem na to, że elektryczna przyszłość marki MINI jest elektryzująco-ekscytująca!
WP Moto na: