Mini Clubman
Do środkowego słupka trudno dostrzec jakiekolwiek zmiany. To, co pojawiło się za nim może budzić... kontrowersje. Ze zgrabnego autka Mini stało się czymś, co przypomina skurczone kombi. Rozstaw osi został powiększony, zaś niewielką tylną klapę zastąpiono wrotami rozchylanymi niczym w rasowym vanie.
Kto liczy, że to koniec udziwnień, jest w błędzie. Samochody zazwyczaj są symetryczne – ale nie Mini Clubman! Za drzwiami pasażera znalazły się drzwi wzorowane na znanych z Mazdy RX-8. Po ich uchyleniu dostęp na tylną kanapę jest łatwiejszy, a przede wszystkim niewspółmiernie wygodniejszy od składania oparcia fotela i gimnastyki towarzyszącej zajmowaniu miejsca w drugim rzędzie.