W niespełna 48 godzin policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o usiłowanie zabójstwa 34-latka. Do zdarzenia doszło późnym wieczorem w Domecku pod Opolem gdzie podejrzany postrzelił młodego człowieka. Sprawca wpadł w małej miejscowości pod Głubczycami gdy jechał nyską. Okazał się nim 40 – letni mieszkaniec powiatu prudnickiego, od dwóch lat prowadzący koczowniczy tryb życia. Artur R. mieszkał w aucie, którym się poruszał. Teraz grozi mu kara 25 lat pozbawienia wolności lub dożywocie.
Do zdarzenia doszło w czwartek 24 kwietnia około 21:20. Na teren warsztatu w Domecku wszedł mężczyzna informując pracownika, że ma zamiar kupić motocykl. Gdy dowiedział się, że na transakcję jest za późno, doprowadził do przepychanki po czym uciekł przez płot zakładu. Pracownik zakładu wraz z jednym z mężczyzn udali się więc do zaparkowanego nieopodal samochodu marki Nysa, którym przyjechał dziwnie zachowujący się nieznajomy. Ten gdy usłyszał, że mężczyźni chcą dzwonić po Policję uciekł. Mężczyźni próbowali go odnaleźć. Udało się to 34-letniemu Mariuszowi S. Odnalazł nieznajomego na terenie pola nieopodal prywatnej posesji. Tu jednak padły strzały i Mariusz S. został postrzelony. W chwili gdy znajomi udzielali mu pomocy, sprawca uciekł.
Powiadomieni o zdarzeniu opolscy policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Do działań zaangażowano kilkudziesięciu funkcjonariuszy. Prowadzący postępowanie policjanci z komendy miejskiej Policji w Opolu ustalili dane sprawcy. Wiadomo było, że poszukiwany 40-letni mieszkaniec powiatu prudnickiego nie przebywa w domu. Ustalono, że prowadzi koczowniczy tryb życia i od dwóch lat mieszka w samochodzie. Do poszukiwań zaangażowano również policyjny śmigłowiec.
Wczoraj około 16:00 patrol policji z Głubczyc zauważył poszukiwany pojazd w okolicy sklepu w małej miejscowości pod Głubczycami. Policjanci zatrzymali samochód i poruszającego się nim mężczyznę – 40-letniego Artura R. Przy zatrzymanym policjanci znaleźli między innymi broń palną.
Jak się okazało mężczyzna był już wcześniej notowany za wymuszenie rozbójnicze przy użyciu broni palnej.
Arturowi R. przedstawiono zarzut usiłowania zabójstwa. Za ten czyn grozi mu kara 25 lat pozbawienia wolności lub dożywocie.
źródło: Policja.pl