Mieszane odczucia po powrocie Schumachera
Zdaję się jednak, że z pewną rezerwą podchodzi do tego wydarzenia kierowca Ferrari - Kimi Raikkonen. "Schumacher jest wciąż bardzo silnie związany z naszym zespołem. Z pewnością będzie się starał pomóc zespołowi, myślę że właśnie po to przyjechał. Z pewnością jednak nie jest tu po to, aby mówić nam jak prowadzić bolid. Oczywiście jego rady będą bardzo cenne, jednak na koniec dnia to przecież ja prowadzę" - powiedział Fin.
Z dużo większym optymizmem do sprawy podchodzi drugi z kierowców włoskiej stajni - Felipe Massa. "Jestem bardzo zadowolony z tego faktu" powiedział w wywiadzie dla la Gazzetta dello Sport. "Z pewnością jego obecność zmotywuje nas wszystkich do lepszej pracy" - powiedział Massa, który do czasu zakończenia kariery przez Niemca pełnił w zespole rolę kierowcy nr 2.
"Wiele Schumacherowi zawdzięczam. Przez te lata wspólnej pracy wiele się od niego nauczyłem. Dzięki niemu mogłem poprawiać swoje umiejętności" - dodał zawodnik.
_ RAF _