Mgliste wspomnienie
Produkcja Porsche GT zakończyła się kilka lat temu, co nie oznacza, że specjaliści od tuningu przestali "udoskonalać" ten wyjątkowy samochód.
Widzieliśmy już różne wersje sygnowane plakietkami firm Techart, 9ff czy edo competition, lecz modelem najbardziej ekstremalnym, głównie ze względu na agresywny bodykit i rzucające się w oczy kolory, jest Mirage GT od Gemballi.
Najnowsze wcielenie Carrery GT nosi nazwę Mirage GT Carbon Edition, jednak producent nie ujawnia żadnych szczegółów dotyczących konstrukcji. Z zaprezentowanych przez firmę zdjęć można jedynie wnioskować, że auto będzie posiadało pakiet lekkich spoilerów wykonanych z włókna węglowego oraz dwutonowy lakier nadwozia.
Znane są jedynie osiągi samochodu, pod którego maską pracuje 670-konny silnik. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje zaledwie 3,7 sekundy, a sprint ze startu zatrzymanego do 200 km/h trwa 9,7 sekundy. Jeśli kierowca postanowi nadal dociskać pedał przyspieszenia do podłogi, wskazówka prędkościomierza dotrze do wskazania 333 km/h.
Mirage GT Carbon Edition najprawdopodobniej zadebiutuje podczas najbliższego salonu samochodowego w Genewie, gdzie zostanie ujawniona dokładna specyfikacja samochodu. Czekamy z niecierpliwością.