Mężczyzna leżał na drodze, a egzaminator kazał jechać
Do skandalicznej sytuacji doszło podczas egzaminu na prawo jazdy przeprowadzanego w Katowicach. Kursantka zasiadająca za kierownicą zauważyła leżącego na środku jezdni mężczyznę i zatrzymała samochód. Egzaminator stwierdził, że jest on pijany i nakazał jechać dalej.
Na nagraniu zarejestrowanym podczas egzaminu widać leżącego na drodze mężczyznę o kulach. Kursantka zatrzymała się przy nim, ale egzaminator zamiast pomóc mężczyźnie i wezwać odpowiednie służby, powiedział egzaminowanej, aby kontynuowała jazdę. Niestety takie zachowanie nie jest rzadkością i wiele osób w podobnych sytuacjach postępuje tak samo. W tym przypadku najbardziej rażący był fakt, że o pomoc nie zadbał egzaminator Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego, który powinien być wzorem dla przyszłych kierowców.
Dyrekcja WORD-u podjęła decyzję o dyscyplinarnym zwolnieniu egzaminatora, a o zdarzeniu została powiadomiona prokuratora. Należy pamiętać, że w podobnej sytuacji każdy ma obowiązek pomóc. Przedstawiciele katowickiego WORD-u podkreślają, że egzaminatorzy są wyrywkowo sprawdzani i na podstawie nagrań z egzaminów oceniana jest ich praca. Ma to zapewnić jak najwyższy poziom egzaminowania, aby podobne sytuacje nie miały miejsca.
Opublikowany film to jednak nie tylko przestroga dla egzaminatorów nieodpowiednio wykonujących swoją pracę. Powinien on też zwrócić uwagę wszystkich kierowców. Jeśli zaistnieje taka sytuacja, gdy ktoś leży na jezdni, należy się zatrzymać, sprawdzić jego stan, a w razie potrzeby pomóc i wezwać odpowiednie służby.
sj, moto.wp.pl