Trwa ładowanie...
21-06-2016 12:49

Mercedes nazistowskiego zbrodniarza do kupienia na aukcji

Mercedes nazistowskiego zbrodniarza do kupienia na aukcjiŹródło: Materiały prasowe
d28szw9
d28szw9

Niektóre samochody, które trafiają na rynek aukcyjny, są fascynujące z motoryzacyjnego punktu widzenia. Ale jednocześnie przerażające, gdy bliżej przyjrzeć się ich historii. Takie właśnie auto zostanie wkrótce zlicytowane. Należało do jednego z najbardziej zajadłych nazistów, nazywanego Archaniołem Zła.

Mercedes-benz 320 cabriolet B z 1938 roku woził Reinharda Heydricha. Ulubieniec Hitlera, nazywany katem Pragi, uważany jest za jednego z architektów Holocaustu. Przewodniczył konferencji w Wansee, podczas której ustalono szczegóły „Ostatecznego rozwiązania europejskiej kwestii żydowskiej”.

W latach 1941-42 Heydrich był również niemieckim protektorem Czech i Moraw. Wsławił się bezlitosnym likwidowaniem ruchu oporu, okrucieństwem i rozpętaniem terroru w stosunku do ludności cywilnej, którą wykorzystywał do niewolniczej pracy na rzecz III Rzeszy.

Właśnie dlatego zapadła decyzja o zlikwidowaniu go. Zamachu dokonano 27 maja 1942 roku o godzinie 10:29 przy ulicy Malé Holešovice na przedmieściach Pragi. Wykonawcami wyroku byli Jozef Gabčík i Jan Kubiš. Zbrodniarz jechał swoim mercedesem W124, kiedy Gabčík wyjął broń. Jego sten zaciął się, a wówczas Kubiš rzucił jedną z dwóch bomb, które raniły Heydricha.

(fot. Materiały prasowe)
Źródło: (fot. Materiały prasowe)

Zamach nie udał się tak, jak go zaplanowano, ale Heydrich został ranny na tyle dotkliwie, że zmarł po tygodniu. Usunięto mu śledzionę, nie udało się natomiast zapobiec infekcji. W wyniku represji po śmierci oficera zrównano z ziemią i wymordowano mieszkańców czeskiej wsi Lidice, w której mieli rzekomo ukrywać się zamachowcy.

d28szw9

Sam samochód został wprawdzie zniszczony, ale po wielu latach pieczołowicie odrestaurowany. Znaleziono go dopiero w 1980 roku. Tabliczka znamionowa nie pozostawia wątpliwości, że to oryginał. Auto zostanie zlicytowane podczas Campen Auktioner w Danii, 26 czerwca 2016 roku. Można spodziewać się dużego zainteresowania, zwłaszcza wśród kolekcjonerów pamiątek z II wojny światowej.

(fot. Materiały prasowe)
Źródło: (fot. Materiały prasowe)

Marcin Klimkowski

d28szw9
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d28szw9
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj